Szukaj
http://s895.photobucket.com/user/bur...pjizf.jpg.html
nie RAW, ale w końcu co za różnica - brud to brud
N
daj spokój z patyczkami. szkła obiektywu nawet dobrze nie wyczyścisz. smugi będą, to jak kłębek włóczki
OK, ale nie chodzi o krajobraz, tylko ewentualne smugi po usznych patyczkach. Według mnie problemu nie ma (szkoda, że dla porównania nie mam zdjęcia tego syfu, który był przed czyszczeniem)
N
@burz Nie wiem co chcesz udowodnić swoim postem. Brak kultury technicznej? Jakoś się dowartościować? Szczerze nie wiem. Ja bym się wstydził przyznać do takiego dyletanctwa, pomijając fakt, że nie przyszedłby mi do głowy tak "wspaniały" pomysł na oszczędzenie (pozorne i ryzykowne) kilkudziesięciu złotych. Przy sprzęcie za co najmniej kilka tysięcy.
Zadziwiające.
Ja niczego nie chcę udowodnić, poza napisaniem w wątku o czyszczeniu matrycy. I wrzuceniem zdjecie potwierdzającego, że nic złego się nie stało. Chcesz o tym porozmawiać - to proszę na temat, a nie jakieś ataki personalne uskuteczniasz.
A z tym jakoby dowartościowanierm się do popłynąłeś, kolego.
N
Na podstawie tego zdjęcia to niewiele można powiedzieć, poza tym, że nie widać grubszych brudów. Nawet nie wiem, na jakiej przysłonie zrobione jest to zdjęcie, plus taka ściana nie nadaje się za bardzo do oceny. Zanieś do dobrego serwisu, niech popatrzą na matrycę, będziesz wiedział czy jest doczyszczona i nie uszkodzona.
Trudno nie pisać personalnie, bo to w końcu Ty próbujesz przekonać, że jest świetny i tani sposób czyszczenia matrycy patyczkami do uszu. A inni nie wiadomo dlaczego płacą kilkadziesiąt złotych za szpatułki. Wygląda, jakbyś brał innych za , no, powiedzmy delikatnie, dziwnych. Wygląda, jakbyś brał producentów szpatułek do czyszczenia matrycy za naciągaczy. To powiedz, po co to robisz? Coś jednak proponujesz udowodnić, tylko co? Jak oszczędzić kilkadziesiąt złotych ryzykując uszkodzenie sprzętu za parę tysięcy? Komu te rady są potrzebne?
Skontaktuj się z nami