Czyli tak jak mi się wydawało. Mogę kupić obietkyw w angli i tam zapłacić za niego cenę brutto. Zakup ten zaksięguję u siebie odliczając VAT jak od każdego innego kosztu
Szukaj
Czyli tak jak mi się wydawało. Mogę kupić obietkyw w angli i tam zapłacić za niego cenę brutto. Zakup ten zaksięguję u siebie odliczając VAT jak od każdego innego kosztu
Sorry,
zapominam że niektórzy mają działalność gosp.
Pozdrawiam,
Gumers
D70 | AF-S DX Zoom-Nikkor 18-70 mm f/3,5-4,5G IF-ED | Tamron 90/2,8 | 70-300 | Kenko*1,5 | SB800 |50/1,8|
F65 | 28-80
Problemem do rozwiązania jest to jak wiarygodnie uzasadnić że ten obiektyw ( zresztą podobnie jak aparat i cała reszta dodatków) jest moim kosztem uzyskania przychodu Bo nie zajmuję się zawodowo fotografią...
Ale mam kilka pomysłów...
Nie musisz zawodowo - wystarczy ze jestes np. grafikiem komputerowym, albo nawet likwidatorem szkód... musisz zrobic np. dokumentacje dla klienta. Ale jak masz sklep z warzywami - moze byc problem - bo jak z bielizna - to dokumentujesz zakupione modele na klientkach )Zamieszczone przez rocznik70
Rocznik 70 no daj spokój to najprosztsza czynność pod słońcem.Zamieszczone przez rocznik70
1. Idziesz do urzędu miasta lub gminy
2. Kierujesz się do wydziału działalności gospodarczej
3. Prosisz o blankiet aktualizacji specyfikacji działalności gospodarczej
4. Wypełniasz - fotografia + grafika komputerowa
5. Oddajesz
6. Otrzymujesz potwierdzenie
7. Masz fakturę, jest ona kosztem
Dziękuję za uwagę, sam tak mam
Grzegorz
---------------------
Co Cię nie zabije to Cię wzmocni...
zalezy od miasta i USZamieszczone przez gmoszkow
1. przychodzi Pani z US
2. przeglada dokumenty firmy
3. interesuje ja dosc duza kosztowa faktura na sprzet Nikona i cel zakupu
4. przedstawiasz jej wpis w ewidencji
5. Pani prosi o przedstawienie faktur za zlecenia zrealizowane tymze zakupem
6. mowisz ze jeszcze nie zrobiłes
6. pani mówi ze to juz rok prawie...
7. Ty mówisz ze tak wyszło
8. Pani liczy odliczony VAT z odsetkami za ten prawie rok,
oraz dochodowy i stosowna kare .. i mówi że jej to z kolej tyle wyszło )
Ludzie kupuja buty na faktury, narty, garnitury - i jakos leci, ale bywa ze trafi sie dociekliwy urzednik, i wtedy nie zawsze jest to takie proste.
Wrzucić cały sprzęt w koszty to naprawdę prosta sprawa, utrzymać go w kosztach w trakcie kontroli to bywa trudniejsze. Wszak kontrolujący może w prosty sposób zakwestionować zasadnośc zakwalifikowania przez podatnika sprzętu do KOSZTÓW UZYSKANIA PRZYCHODU. Sama zmiana we wpisie do działalności na niewiele się może zdać. Poza tym że też jest kosztem, chyba na poziomie 50zł to nie wskazuje w bezpośredni sposób na konieczność używania danego wyposarzenia/środka trwałego/kosztu do uzyskiwania przychodu.
Wrzucając w koszty kolejne moje cyfrowe kompakty nie zastanawiałem się specjalnie, wiedziałem że zasadność takiego zakupu zawsze będę potrafił wybronić.
Wrzucając w koszty D70+kit robiłem to ze świadomością że w trakcie kontroli mogę czasem trochę się nagimnastykować ale dam radę
Ale jak zacznę wrzucać dodatkowy osprzęt za tysiące złotych wiem że tylko niechęć/nieuwaga kontrolerów pozwili zostawić je w kosztach bez specjalnych, innych zabiegów z mojej strony.
Myslę raczej żeby zacząć jakąś część moich usług fakturować jako usługi fotograficzne. To pozwoli na powiązanie zakupu zaawansowanego sprzętu fotograficznego z przychodami.
W każdym razie dzięki za radę
[ Dodano: Nie Gru 05, 2004 3:49 pm ]
Widzę Krzysztofie że mamy podobne wątpliwości
To juz nie watpliwości - to życie i doswiadczenie pokontrolne kolegi który pakował wszystko w koszty. Ja mam agencje reklamowa - i tu akurat ze sprzetem foto nie ma problemu. Generalnie w tej działalnosci z niczym nie ma problemu - nawet z alkoholem - o ile oczywiscie za jakiś czas masz np. fakture za zorganizowanie Zjazdu i Kongresu. Klient tak wymagał - wiec mu kupowałeś... to akurat jest piekna działalnoscZamieszczone przez rocznik70
Kupujesz narty - i ksiegujesz - bo takie były wymogi sesji fotograficznej dla klienta ) i oby tylko stały w magazynie w czasie kontroli - to nie ma siły na ten argument - o ile jest jakieś poparcie fakturami w temacie projektu...
To jeszcze nic.
Przy likwidacji działalności wszystkie zakupione w koszty aparaty, obiektywy, garnitury, lodówki itp. zostają wykazane w remanencie likwidacyjnym i stają się przychodem do opodatkowania.
Swojego czasu znajomy się likwidował i całe wyposażenie mieszkania swojego i teściów kupione wcześniej na faktury wyszło mu bokiem.
No nie bez żartówZamieszczone przez krzysztof.jot
Chyba mi nie chcecie wmówić, że nie dacie rady wystawić faktury na 100 + Vat dla kogoś ze znajomych i wtedy nie ma raczej większego problemu - jest obiektyw i jest zlecenie. Zelecenie wykonane, faktura zapłacona, pani musi się zamknąć.
Grzegorz
---------------------
Co Cię nie zabije to Cię wzmocni...
Skontaktuj się z nami