Wstępne uzgodnienia bitwy metalowej

[jacoslavgth]

Uojezu. Toć już bardziej kiczowato być nie może Zostawmy jakieś pole do interpretacji, przecież zrobić remake "Butchered at birth" to najmniejszy kłopot, ha ha

Niech będzie choć trochę trudno... Mrocznie nie znaczy stereotypowo

Ja jednak jestem za interpretacją tytułu utworu/albumu lub tekstów.

no kwestia wykonania, nie uwazam ze to kicz, wszak jest wiele okładek które sa mistrzostwem świata, a diabły i dziewice nie są złe, ja sie podporządkuje byle temat byl ciekawy

[hedgehog]

no kwestia wykonania, nie uwazam ze to kicz, wszak jest wiele okładek które sa mistrzostwem świata, a diabły i dziewice nie są złe, ja sie podporządkuje byle temat byl ciekawy

Nie mogę przywołać z pamięci nawet jednej okładki typowo metalowej, która nie wywołała by uśmiechu na mojej twarzy Dobre można na palcach jednej ręki liczyć.

Ale ja też się podporządkuję.

To co, każdy zapodaje po trzy propozycje okładek wraz z linkami do nich?

[jacoslavgth]

Nie mogę przywołać z pamięci nawet jednej okładki typowo metalowej, która nie wywołała by uśmiechu na mojej twarzy Dobre można na palcach jednej ręki liczyć.

Ale ja też się podporządkuję.

To co, każdy zapodaje po trzy propozycje okładek wraz z linkami do nich?

chociazby okładki BEHEMOTHA, albo SATYRICON

[hedgehog]

chociazby okładki BEHEMOTHA, albo SATYRICON

Konkretny przykład, a raczej trzy poproszę

[jacoslavgth]

BEHEMOTH:
- thelema 6
- demigod
- apostasy
SATYRICON:
- rebel extrawaganza
- volcano
- intermezzo II
KATATONIA:
- tonight's decision
- last fair deal gone down
-the great cold distance
OPETH:
- Deliverance
- Blackwater Park
- Damnation
do tego okładki np. NILE

[Rob123]

Właśnie typowe okładki metalowe to także takie jak np wymienionego już Opetha i
Katatoni tutaj moim zdaniem nie można pominąć okładki Viva Emptiness
Idąc bardziej topem doom metalu My Dying Bride trochę takie abstrakcyjne okładki.
lub
Novembers Doom np The Pale Haunt Departure
Solitude Aeturnus Alone
A może takie true metalowe jak np - Manowar Into Glory Ride czy Fighting the World

Osobiście proponował bym prace na których nie było by "typowych elementów" jak diabły wampiry demony jakieś pentagramy i krzyże w rożnych pozach ale dodające klimat muzyki.
Musimy sprecyzować jaki "klimat" bo jak wiadomo pojecie muzyki metalowej jest bardzo szerokie.

[jacoslavgth]

no i bardzo dobrze dajmy se z tydzien na temat i jazda do roboty...

[sea21]

widze ze uderzamy bardziej w grafike niz foto

[PaRaGaS]

Ja niestety raczej nie będę miał czasu się do was przyłączyć.
Ale czekam na wyniki!

[hedgehog]

Moim zdaniem to troche bryndza - jak zinterpretować można okładkę, która sama w sobie jest już złożoną wizją i najczęściej dosłowna jest boleśnie?

Naprawdę, o wiele lepiej moim zdaniem chwycić się interpretacji utworu/tytułu albumu, jak tak sobie o tym pomyślę...

Żeby już nie śmiecić, proponuję:

wspomniane wcześniej Green Carnation - Light of day, Day of darkness
Bloodbath - Nightmares made flesh (a co, troche gore nie zaszkodzi
Dead Soul Tribe - A lullaby for the devil

Sorry, ale moim zdaniem czegoś w rodzaju "Lasów Pomorza" Behemłotka bez krzywego uśmiechu przedstawić nie sposób Podobnie z Burgerami czy pseudo-intelektualnymi wypocinami Varga V. Chyba, że potraktujemy całą zabawę żartobliwie, wtedy mogę nawet odtworzyć okładki Cannibali czy Kredek, ha ha