Close

Pokaż wyniki od 1 do 10 z 10
  1. #1

    Question [pytanie] Ochrona aparatu przed piachem

    Na początek usprawiedliwionko - nie wiem czy to powiedni dział ale tu chyba zaglądają ludzie znający odpowiedź na to pytanie. Zaczynam już odliczać dni do urlopu. Zakreślam krzyżyki w kalendarzu w robocie. Egipt, palemki, drinki z wisienką itd. Tylko coraz częściej budzę się w nocy zlany potem - powód ? Piach, piach, piach... Przekopałem forum i nie znalazlem tematu, w którym znalazłbym podpowiedzi jak odpowiednio ustrzec się przed tą zmorą. Wiem, wiem - najlepszym wyjściem jest nie wyciągać aparatu z plecaka Ja jednak chciałbym przywieźć jakieś fajne zdjęcia - jedno drugie wyklucza. Macie może na to jakieś patenty typu kondonków itp ?

  2. #2

    Domyślnie

    Tu było kilka pustynnych wskazówek
    http://forum.nikon.org.pl/showthread.php?t=31574
    Nikoś D90 + MB-D80 + Nikkor 16-85 VR + Nikkor 70-300 VR + Cosina 100 macro + SB-600 + Velbon Sherpa 600R
    Moja racja jest mojsza, niż Twojsza. Moja racja jest najmojsza!

  3. #3

    Domyślnie

    Moj patent to spory worek foliowy. Otwor na obiektyw porzadnie obklejasz: tzn folie do obiektywu - tuz przy filtrze dobra tasma izolacyjna. Masz wiec kapselek na filtrze i gruche w kieszeni, zeby na biezaco zdmuchiwac piasek. Bylem troche na pustyniach (Sahara, Namib i Kalahari) i zdarzalo sie czasami, ze wialo. Sprzet trzeba chronic bardzo. W Decathlonie kupilem tez takie specjalne worki "dust-proof" z materialu podobnego do ortalionu i zawijanym zamykaniem na rzepy. W tym trzymalem sprzet - i oczywiscie kosmetyka po kazdym wypadzie.
    Bardzo uwazaj na pustyni, bo nawet jak "nie ma wiatru" to piasek jest wszedzie. Wloz sobie palec do ucha po "bezwietrznej" wycieczce po pustyni - to samo mozesz znalezc w aparacie.
    Ostatnio edytowane przez carreras ; 21-03-2008 o 13:55 Powód: literowki
    pozdrawiam - carreras
    |D300|N12-24|N17-55|N70-200VR|

  4. #4

    Domyślnie

    a może na golasa czyli hardcore i sprawdzisz od razu te uszczelnienia w D300
    Metal For Soul Beer For Body Thrash Till Death

  5. #5

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez sinner Zobacz posta
    a może na golasa czyli hardcore i sprawdzisz od razu te uszczelnienia w D300
    hehe dzieki sinner ale raczej wolę na to nie liczyć - skorzystam z podpowiedzi carrerasa i osób piszących w linku podanym przez żółto-czarnego. Kupię pare worków, taśme + czyszczenie aparatu wieczorkami. Przekonał mnie ten test z uchem

  6. #6

    Domyślnie

    Uważaj na szkła, oba z Twojej stopki lubią paprochy

  7. #7

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Frodo'85 Zobacz posta
    Uważaj na szkła, oba z Twojej stopki lubią paprochy
    Byłem na objazdówce w Egipcie i używałem na codzień N18-200 VR a wieczorami S30/1,4 i bez jakichkolwiek, dodatkowych zabezpieczeń i szkiełkom nic się nie stało.
    Także ruszaj bez obaw, na pewno nic ci nie grozi.
    OMG, I have finally discovered what's wrong with my brain: On the left side, there is nothing right, and on the right side, there is nothing left.

  8. #8

    Domyślnie

    Pozazdrościć, ja złapałem badziewie w 50/1.8 dość szybko

  9. #9

    Domyślnie Odp: [pytanie] Ochrona aparatu przed piachem

    Może nie byłem w samym środku burzy piaskowej, ale niejeden raz nad Bałtykiem (plaż + wiatr), w Egipcie na objazdówkach, na rejsach morskich na Bałtyku jak i Śródziemnym i co mi się przydało to... zwykły kawałek worka na śmieci + 2 dobre gumki... recepturki (może być też reklamówka czy jakiś woreczek np. śniadaniowy - byle z miękkiej foli bo jest podatniejszy w formowaniu - lepsza szczelność).
    Jednolity, docięty na długość obiektywu, kawałek folii /forma rękawa/ nakłada się na obiektyw a gumkami, które bardzo dobrze się dopasowują między obiektyw a korpus /dociskają folię do bagnetu - najlepiej owinąć dwa razy/ jak i przyłapują dość dobrze folię zaraz pod osłoną na filtrze np UV, chroniąc tym samym obiektyw w sposób - jak dla mnie - zupełnie wystarczający. Można to zrobić oczywiście ładniej i lepiej, ale jak na 10 minut roboty to ochrona naprawdę dobra. Co do korpusu (mam F100), to nie stosowałem żadnych folii czy taśm samoprzylepnych - po prostu jak na razie wytrzymuje i pył i wilgoć /co nie znaczy że należy sprawdzać wytrzymałość swojego body /
    p.s. w/w sposób nadaje się raczej dla obiektywów IF
    Przykładowe fotki załączam.
    Pozdr Kuba
    1.
    http://img81.imageshack.us/img81/8297/img1xp4.jpg
    2.
    http://img212.imageshack.us/img212/7420/img2vs8.jpg
    3.
    http://img227.imageshack.us/img227/1521/img3bb5.jpg
    Ostatnio edytowane przez f22 ; 09-04-2008 o 19:29

  10. #10

    Domyślnie

    Byłem na Saharze,nie było burzy piaskowej ale wiało
    Sprzęt goły,ja spodenki i japonki korpus Pentaxa uszczelniony,obiektyw brak gumek - zwykły kit
    Sprzęt żyje i ma się dobrze
    Kilka paprochów na matrycy widocznych przy f16 było, ale czy to wina pustyni -wątpię, bo tam niezmieniałem szkieł, tylko w innych miejscach mojej wycieczki.

    Sposób f22 dobry trzeba wypróbować na kolejnej pustyni.
    brak

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •