Tydzień pobytu Rumunii - start w Braszowie (Transylwania), dalej Sighisoara, Alba Lulia (Maramuresz), Surdesti, Budesti, Sapanta, Rasnow (znów Transylwania) i Bran.
Wycieczka niesamowita - większość trasy pokonaliśmy stopem (stare Dace, furmanki lub samochody towarowe) i nocnymi pociągami. Na miejscu zobaczyliśmy pozostałości po średniowieczu oraz komunie. Poznaliśmy ludzi, którzy starali się jak mogą porozmawiać z nami na migi oraz pomóc i takich, którzy chcieli okraść nas ze wszystkiego. Kraj kontrastów z dominującym kolorem, którym jest brąz :]
Ustrzeliłem jedną, niecałą kliszę - Fuji Reala. Aparat to stara Fujica.
1. Braszow - widok z baszty na Czarny Kościół i centrum miasta.
2. Braszow - znowu widok z baszty, schody schodzące do miasta.
3. Braszow - ulica Sznurowa, jedna z najwęższych uliczek Europy.
4. Sapanta - most z położonych niemalże luzem desek, dyndający na wietrze.
5. Sapanta - Wesoły Cmentarz, jedyny taki cmentarz na świecie, nagrobki świadczą o dystansie tych ludzi do życia.
6. Rasnow - średniowieczny zamek ludowy, pięknie zachowany.
7. Rasnow - widok na miasto.
8. Rasnow - już na zamku.
Szukaj
Skontaktuj się z nami