Wg mnie tak będzie - lampa w TTLu doświetli tyle, ile brakuje światła zastanego przy manualnej ekspozycji (przynajmniej u Nikona w trybie M).
Co więcej, zamiast ustawiać iso na stałe, możesz włączyć AutoISO, ale wybrać wstępnie np. iso800 - wówczas automatyka dopali lampą tylko nieznacznie, a iso zacznie wzrastać dopiero, gdy zabraknie mocy lampy. Jeśli dla odmiany ustawisz iso200 z aktywnym AutoISO, to wtedy lampa doświetli więcej.
Na dodatek AutoISO działa też w drugą stronę - może obniżyć iso, gdy światła zastanego jest za dużo (np. zaraz po wyjściu z kościoła, gdy jest ręcznie ustawiona przysłona i czas migawki).
Powyższe opisy bazują na moich doświadczeniach z D700.
Szukaj
Skontaktuj się z nami