Close

Strona 1 z 6 123 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 57
  1. #1

    Domyślnie [pytanie] statyw w samolocie

    witam
    takie pytanie: czy mozna wniesc na poklad samolotu statyw? najlepiej gdybym mogl go wziasc w oryginalnej torbie + plecak.. ale jesli nie to wcisne (lub zmontuje go razem z plecakiem) go do plecaka..
    jesli ktos sprawdzal to chodzi mi o ryanair konkretnie
    pozdrawiam
    nikon

  2. #2

    Domyślnie

    w sumie tez mam ten problem ale ja bym jeszcze monopada dolozyl

    obawiam sie jednak ze to nie przejdzie

  3. #3

    Domyślnie

    lecialem kilka razy i musialem nadac na bagaz, bo do samolotu zbyt niebezpieczne, a ze przez rok wozilem w torbie od laptopa noz szwajcarski i nikt go nie zauwazyl to inna historia, brawo dla celnikow
    D70s, kilka słoików i chęci do nauki

  4. #4

    Domyślnie

    Hmm, że tak zapytam po co wam statyw na pokladzie Ja jak leciałem wrzuciłem go do głównego bagażu, a torbę z aparatem miałem jako podręczny.
    pzdr
    było żółto i czerwono
    był też FUJI, ale wykończyła go czerwona zaraza
    fotografie Stankiewicz Tomasz

  5. #5

    Domyślnie

    Gdzieś o tym była mowa, ale nie chce mi się szukać wątku...

    Kiedy leciałem do Afryki (styczeń 2006, 3 samoloty tam i 3 z powrotem, miałem pożyczony od przyjaciela kosmiczny węglowy Manfrotto i nie chciałem go nadawać na bagaż, bo bym się nie wypłacił, gdyby zginął.
    Problem zrobiła tylko raz celniczka Włoszka przed wejściem do samolotu z Mediolanu do W-wy. Strasznie się wykłócałem i biadoliłem i w końcu Włoch przedstawiciel LOTu się ulitował i pod eskortą pozwolił mi wnieść ten statyw na samolot.
    Ale ogólnie kłopotów nie miałem.
    Fiat Lux

  6. #6

    Domyślnie

    Latam kilka razy w roku po Europie ze statywem na ramieniu i małym plecakiem jako bagaż podręczny i nikt (Wizzair/EasyJet/Ryanair) nie robił jak do tej pory problemów...
    "The more gear you carry, the less likely you are to make a good photograph" - B. Jensen

  7. #7

    Domyślnie

    Latam dosyć często ale od pewnego zajścia na lotnisku w Berlinie pakuję statyw zawsze do walizy. Kiedyś nadałem bagaż a torbę z aparatem laptopem i statyw zabrałem jako podręczny. Aparat i laptop przeszły a statyw zrobił taką "furorę" że musiałem się wrócić z odprawy paszportowej i nadać statyw osobno i nic pewnie by nie było w tym złego, tyle że jak go odebrałem z "karuzeli" w NYC to się załamałem tak jak on. Poszedłem zareklamować to usłyszałem, że niedostatecznie zabezpieczyłem bagaż i to moja wina. Pani wyciągnęła listę z 30 punktami, w jakich przypadkach linie lotnicze nie ponoszą odpowiedzialności za zniszczone mienie nie. Od tego czasu pakuję statyw w środek walizki i mam spokój.
    ... aparacik + chęci to nie wszystko ...

  8. #8
    Co po sprzęcie jak talentu brak.
    D70S T 17-75 N 50, 80-200 Af-s, błyska po oczach 800 , SS300AW, jakieś filtry, cokiny, cudaki

  9. #9

    Domyślnie

    Mnie sie nie udalo, gdyz jak w czerwcu lecialam z chlopakiem do Irlandii wlasnie Ryanair to celnik na lostniku we Wroclawiu nie pozwolil wejsc na poklad ze statywem i kazal nadac jako bagaz.

  10. #10
    Gaduła Awatar shaolin
    Dołączył
    09 2005
    Miasto
    Rio de Janeiro, Brazylia
    Posty
    9 828

    Domyślnie

    Ja zawsze biore statyw [MF055+glowa] ze soba na poklad, wsadzam pod fotel i jest spokoj Przylecialem 3h temu z Hong Kongu i tam dali mi taki papierek na statyw ktory mowi 'ten bagaz nie zalicza sie do nadwymiarowych' - domyslam sie ze przez ostatnie 3h duzo sie nie zmienilo ale zdarzylo mi sie to 1szy raz [a zrobilem ~30 lotow] czyli ogolnie rzecz biorac -> nie ma problemu, ale oczywiscie w paru miejscach moga byc wyjatki typu w/w papierek, albo prosba o wrzucenie statywu do bagazu glownego... w Chinach problemow nie ma jakby co

Strona 1 z 6 123 ... OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •