Szukaj
Tomek
---------
Irvine to teraz się zacznie dopiero - kto ma lepszy banding
PS. A tak przy okazji tej całej zadymy to się dowiedziałem że takie pojęcie istnieje
pozdrawiam Sebastian
Istnieje, istnieje - a czy ktoś może wie, wyczytał lub usłyszał o jakichkolwiek
reakcjach w tym temacie ze strony serwisow lub producenta ? Czy np. jest
info ze ktoś dostał naprawiony, albo że mu wymienili ? Pytam z ciekawości,
bo zakładam, że sam "jakis serwis" nawet najlepszy, nie zrobi nic, bez "manuala"
od producenta - wiec sporo jest szumu ale jakie efekty czy konsekwencje?
A czy to tylko bicie piany jak w przypadku mory a i tak wszyscy kupują i
nikt nie zwraca na to uwagi ?
Sledze ten caly "banding" na dpreview od dosc dawna.
Ze dwie osoby z US wyslaly aparat do naprawy i raportowaly ze banding
jest mniejszy jak byl ale nadal jest. Mniej tyle samo glosow jest od ludzi ktorzy nie
maja tego zjawiska.
Pojawil tez kilka tygodni temu email wyslany przez kogos z Nikona wspominajacy o wymianie
circuit board. Tyle ze zniknal dosc szybko z forum na prosbe Nikona.
Bicie piany to pewnie po trochu jest ale nie zupelnie do konca gdyz widzialem sporo zdjec z paskowaniem wcale nie przeswietlonych czy powiekszonych o 300%. Ciekawe tez w jakim procencie wyprodukowanych aparatow wystepuje.
Ja probowalem w swoim, nie wyszlo, a potem mi sie znudzilo szukanie paskow
Tomek
---------
Jestem zalamany !! przyznam szczerze ze tak zalamany ze chcialem uciekac z nikona wlasnie za wtope d200 i jego matryce , a teraz banding nie no liczylem na jakosc na poziomie d20 a tu totalna porazka no nic pozostalo mi czekac na s4 albo kupic s3 pro
d700 d3 14-24 28 35 50 85 135
Nono, wez 20D to dopiero banding zobaczysz
następny załamany... czekaj dalej
d200 z bandingiem i jakieś tam różne winietujące szkiełka z aberacjami i dystorsjami...
Niedzwiedz,
Widziałeś tą jakość 20d? Miałeś ten aparat na dłuższy czas do zabawy. Czy tylko kilka sampli na Dpreview zobaczyłeś…
A zresztą mam to już gdzieś…, zresztą to u nas tylko jakiś „ZARAŹLIWY” na nieszczęście objaw mani Canonem, którym ja też cholender swego czasu zostałem zarażony. Na szczęście chwilowo…
Wczoraj dzwonił do mnie kumpel ze stanów… podobno d200 schodzi tam tak, że zapisy są z wyprzedzeniem do marca…
Zresztą niech ja tylko wreszcie dzisiaj dostanę do łapek swoje D200 Bo coś Dhl się opier...
Spoko miał być mini teścik w moim wykonaniu "D70, a 20d", czekam bo za jakiś czas(jak poznam lepiej sprzęt) mam w planach "D70, poprzez 20D ku D200" hihi Bo mam już dla sprzętowców pare takich sampli z 20d i nawet hihi przykład z 5d jeden taki dobitnie ukazujący tą niepowtarzalną świetlistą wspaniałość "NAJLEPSZYCH" matryc Canona . Ale to spoko z czasem... chcę żeby to było ciekawie i dobrze...
[ Dodano: Pią 27 Sty, 2006 ]
Kaleid,
Dokładnie...
Ty miałeś to wiesz DOSKONALE, jak te matryce "nie szumią".
Tak nawiasem to myślałem że d70 cierpi na straszną przypadłość bandingu...
Jak dostałem 20D i zrobiłem sobie mały voyage po mieście i cykanie przy iso 1600 i 3200 to dopiero zrozumiałem co to jest banding...
Pozdrawiam Marcin
"Zdjęcie można zrobić wszystkim, tylko po co się męczyć skoro jest Nikon "
"Oby piękno miało moc wzbudzania dobra..."
tak, masz racje - ale temat bandingu istnieje - wpisany w google prowadzi Cie przezpodobno d200 schodzi tam tak, że zapisy są z wyprzedzeniem do marca
Kanade, Francja czy Australie - co nie mozna nazwac "psychicznym zboczeniem" paru
gości. Jednak po raz wtóry dodam - poświeciłem trzy dni na robienie masakrujacych
zdjęć i generalnie nie znalazłem objawów, jednak mam kilka fotek gdzie nawt te najgorsze
z netu sa 'milutke" w stosunku do moich. No, ale, kto robi na codzień fotkę przepaloną
na maxa na 1/3 kadru? Jednak jest - a nie powinno być, moim zdaniem jednak to powzny
temat, w którym wczesniej czy pózniej Nikon zajmie jakies oficjalne stanowisko i wszystko
sie wyjasni, a teraz mozna spokojnie robic zdjecia i kupowac D200.
PS.
Notabene, dziwne że przez dwa i półroku posiadania DSLRów nigdy nie ogladałem z nich
plików w powiekszeniu 300-400%, dopiero teraz, jak maja 10mln pixeli - wiecie jaka to
ku...ko męcząca robota.... Gały mi wyłaża, łeb puchnie, juz nie daje rady
A ja u siebie tylko raz to zauważyłem: na górze zdjęcia płomienia świecy robionego na ciemnym tle żeliwa lampki. Gdyby nie szum w sieci, nie znalazłbym tego, zresztą leciutko to widać tylko przy znaaaacznym powiększeniu. Generalnie nie przeszkadza mi to, ale nie dziwię się osobom, których zjawisko tego typu drażni.
Pozdrawiam,
Kuba
d200 z bandingiem i jakieś tam różne winietujące szkiełka z aberacjami i dystorsjami...
Skontaktuj się z nami