Krzysztof:
Dobrze łapiesz tę rozmowę, generalnie jego spostrzeżenia są podobne jak nasze - olać temat. Kolunio mówi o tym, że jeśli ktoś ogląda fotki w powiększeniu 300% to chyba nie jest prawdziwym fotografem a raczej komputerowcem lub też nigdy nie miał doczynienia z fotografią analogową.
Powiedział, że istotne jest by własciwie naświetlać to tego efektu się nie uzyskuje. Powiedział, że u niego też to występuje jak jest mocno kontrastowa scena i część jest wyraźnie niedoświetlona, wtedy tam pojawia się banding.
Z tego co się orientuję to problem z bandingiem wynika z tego jak czytane są dane z matrycy i późniejsza ich interpolacja na zdjęcie. Coś tam chodzi o to, że dane są czytane 4 kanałami i coś tam się wykrzacza przy interpolowaniu.
Szczerze to mało mnie obchodzi czy oni to poprawią bo wątpię by to się u mnie pojawiało częściej niż 1/10000 fotek, gdyż fotografowanie lamp tak by niedoświetlić kompletnie tła nie jest moim codziennym hobby. A jak znajdą łatkę to wtedy się upgraduję.
Grzegorz
Szukaj
Skontaktuj się z nami