Close

Strona 1 z 10 123 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 95
  1. #1

    Domyślnie Czy obiektywy o ogniskowej 50mm nadają się do portretu?

    Aby stwierdzić, czy 50-tka dla aparatu z matrycą DX to zakres portretowy, proponuję sprawdzić, czy może ona zastąpić obiektyw o ogniskowej 85mm, uznawany za standard portretowy dla klatki FF. Aby odpowiedzieć na to pytanie trzeba przeanalizować kilka zagadnień. Są to:
    1. Kąty widzenia obiektywów.
    2. Odległość od fotografowanych obiektów, a co za tym idzie parametry rzutu perspektywicznego i wielkości kadru
    3. Rozkład obszaru głębi ostrości.
    Oczywiście pomijam tu sprawy jakości wykonania obiektywu, wad optycznych, ilości i kształtu listków przysłony, a co za tym idzie, także rozmycie tła. Postarajmy się to trochę policzyć i uporządkować, przy okazji obalając kilka dość powszechnych mitów. Zaczynamy wiec kolejno.

    Kąt widzenia obiektywu.

    Jak łatwo obliczyć (lub znaleźć w dokumentacji obiektywów), dla klatki FF, kąt widzenia obiektywu o ogniskowej 85mm wynosi około 28.5 stopnia, a kąt widzenia obiektywu o ogniskowej 50 mm wynosi około 46 stopni. Ale dla klatki DX mamy crop 1.5x, czyli ten kąt widzenia musi zostać odpowiednio skorygowany. Zazwyczaj mówimy, że trzeba ogniskową pomnożyć przez crop, ale to tylko wygodne uproszczenie zagadnienia. Proste wzory trygonometryczne pozwalają taki skorygowany kąt obliczyć. Jego wartość wynosi około 31.6 stopnia. Występuje więc różnica w kątach widzenia obu zestawów wynosząca około 3.1 stopnia. Dużo to, czy mało? To się zaraz okaże.

    Odległość od obiektu, rzut perspektywiczny i wielkość kadru.

    Zacznijmy od tego, że przy zastosowaniu obu zestawów sprzętu, chcemy wykonać zdjęcie z tego samego miejsca, aby zachować takie same parametry rzutu perspektywicznego. Jeśli tak, to różnica kąta widzenia obu zestawów przełoży się na wielkość zarejestrowanego kadru. Po odpowiednich przeliczeniach kątów widzenia obu zestawów na rozmiar kadru wyjdzie, że dla zestawu DX i 50mm, rozmiary kadru będą większe o około 11.4%. Oznacza to, że jeśli za pomocą zestawu FF i 85mm zrobimy zdjęcie sceny o rozmiarach 4.0 na 6.0 metrów, to zestawem DX i 50mm, z tego samego miejsca zarejestrujemy scenę o rozmiarach 4.45 na 6.68 metrów. Różnice nie są więc zbyt duże i po lekkim wykadrowaniu zdjęcia podczas obróbki, za pomocą zestawu DX i 50mm możemy uzyskać identyczny kadr i identyczną perspektywę, jak za pomocą zestawu FF i 85mm.

    A co się stanie jeśli nie będziemy chcieli kadrować w programie graficznym? Musimy wówczas zachować dla obu zestawów takie same rozmiary kadru. Aby to zrobić zdjęcie za pomocą zestawu DX i 50mm musimy zrobić z nieco mniejszej odległości. Powstaje jednak pytanie, o ile ta odległość musi być mniejsza? Z prostych obliczeń wychodzi, że zamiast zrobić zdjęcie z odległości 5 metrów zestawem FF i 85mm, możemy zrobić zdjęcie z odległości około 4.5 metra zestawem DX i 50mm. Różnica w odległości od fotografowanego obiektu wyniesie więc około 50 centymetrów. Można uznać, że ta różnica odległości będzie na tyle mała, że różnice w parametrach rzutu perspektywicznego dla obu zestawów także będą stosunkowo niewielkie.

    Moim zdaniem, bardziej sensowne jest robienie zdjęć z tego samego miejsca, zachowanie identycznej perspektywy i lekkie kadrowanie w programie graficznym. W takim przypadku oba zestawy dadzą identyczną perspektywę, a 50-tka nie wprowadzi żadnych dodatkowych "przerysowań".

    Głębia ostrości.

    Tu jest pewien problem. Jeśli za pomocą zestawu FF i 85mm zrobimy zdjęcie z odległości 5 metrów przy ustawionej przysłonie f/1.4, to głębia ostrości rozłoży się w sposób następujący. Obszar ostry rozpocznie się w odległości około 4.884 metra, skończy się w odległości około 5.122 metra, a szerokość głębi ostrości wyniesie około 0.238 metra. Robiąc zdjęcie z tego samego miejsca zestawem DX i 50mm f/1.4 otrzymamy odpowiednio początek obszaru ostrego około 4.788 metra, koniec około 5.232, a szerokość głębi ostrości 0.444 metra. Widać wyraźnie, że zestaw DX i 50mm f/1.4 da nam znacznie większą szerokość głębi ostrości. Można postawić pytanie, przy jakiej wartości przysłony, zestaw FF i 85mm będzie miał podobny rozkład głębi ostrości. Zmieniając w tym zestawie przysłonę na f/2.5 uzyskamy odpowiednio: początek 4.796 metra, koniec 5.222 metra i szerokość obszaru głębi ostrości 0.426 metra. Można więc uznać, że jeśli w zestawie DX i 50mm przysłona będzie ustawiona na f/1.4, to możemy uzyskać praktycznie taki sam rozkład głębi ostrości, jak dla zestawu FF i 85mm, przymkniętego do f/2.5. Oznacza to, że obiektyw o ogniskowej 50mm podpięty do aparatu z matrycą w formacie DX powinien być o prawie 2EV jaśniejszy od obiektywu o ogniskowej 85 mm podpiętego do aparatu FF, aby takie zestawy można było uznać za zamienne.

    Podsumowując można stwierdzić, że różnice dotyczące kąta widzenia, wielkości kadru oraz perspektywy obu zestawów są niewielkie i bardzo proste do skorygowania. Parametrem poważnie różniącym oba te zestawy jest to, że za pomocą aparatu z matrycą formatu DX i obiektywem 50mm f/1.4 nie możemy zasymulować zestawu FF i 85mm dla przysłon z zakresu: f/1.4-f/2.5. Dla pozostałego zakresu przysłon oba zestawy mogą się wzajemnie dość dokładnie zastępować, oczywiście po odpowiednim przeliczeniu przysłon. Biorąc pod uwagę to, że ze względu na małą głębię ostrości, zestaw FF i 85mm niezbyt często jest otwierany bardziej niż do f/2.5, można powiedzieć, że dla klatki DX obiektyw o ogniskowej 50mm i świetle f/1.4 może dość dokładnie zastępować portretowy obiektyw o ogniskowej 85mm dla klatki FF, a ewentualne różnice pomiędzy tymi zestawami można uznać za niewielkie lub nawet pomijalnie małe. Dla obiektywu o ogniskowej 50mm ze światłem f/1.8 jest już trochę gorzej, bo możemy uważać go za odpowiednik 85-tki, ale przymkniętej do f/3.2. Między innymi dlatego warto kupić tę jaśniejszą wersję.
    Ostatnio edytowane przez JK ; 26-11-2007 o 12:45
    Jacek

  2. #2
    pebees
    Gość

    Domyślnie

    No i w końcu będzie gdzie odsyłać pytających...

  3. #3

    Domyślnie

    Myślę że wiecej od parametrów obu szkieł zależy to jakie portrety chcemy robić i czego od tych portretów oczekujemy. Większa głębia ostrości nie ma kompletnie znaczenia w zestawie DX bo i tak jest zbyt mała by ją normalnie używać. Przy 50-tce i przyslonie 3.5 wciąż można mieć ostre oczy i nieostry nos co przy poważnym portretowaniu przekreśla zdjęcie.

  4. #4

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez loki_p Zobacz posta
    Przy 50-tce i przyslonie 3.5 wciąż można mieć ostre oczy i nieostry nos co przy poważnym portretowaniu przekreśla zdjęcie.
    To zalezy jeszcze od odleglosci od obiektu fotografowanego. Jesli odleglosc jest taka, ze cala glowa (wraz z ramionami) miesci sie w kadrze -- nie ma mozliwosci, zeby przy 50 mm i f/3.5 nos byl nieostry. Czesto robie takie zdjecia z wykorzystaniem nie 50mm, a 90mm i przy f/3.5 nos jest ostry. Oczywiscie przy kadrze takim, ze mieszcza sie w nim tylko oczy i usta -- bedzie juz problem nawet przy wspomnianych 50mm.
    D3s, D3, D800 | 14-24, 24-70, 70-200 VR2, S 35/1.4, N 50/1.4D, S 85/1.4, T 90Di, PC28 | SB910, SU800, PIXEL KING | Man 055 ProB + 410 | LowePro 650, Tamrac exp 8x
    www.SALDAT.pl

  5. #5

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez stig Zobacz posta
    Jesli odleglosc jest taka, ze cala glowa (wraz z ramionami) miesci sie w kadrze -- nie ma mozliwosci, zeby przy 50 mm i f/3.5 nos byl nieostry. Czesto robie takie zdjecia z wykorzystaniem nie 50mm, a 90mm i przy f/3.5 nos jest ostry.
    Czy aby na pewno ?

    To jest moje 50/3.5 i nos jest wyraźnie nieostry. Przy 90mm odległość od twarzy jest większa i to może przez to nos się załapuję na głębie ostrości.
    Z mojego doświadczenia to 50mm mimo wszystko nadaje się do portretów i mogę szczerze polecić

  6. #6

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez loki_p Zobacz posta
    ...... Z mojego doświadczenia to 50mm mimo wszystko nadaje się do portretów i mogę szczerze polecić
    Dlaczego "mimo wszystko"? Przecież chyba dość dokładnie to opisłem. Jeśli 85-tka dla FF jest szkłem portretowym (tego raczej nikt rozsądny nie neguje), to 50-tka dla DXa również jest szkłem portretowym, bo taki zestaw może dokładnie zastąpić FF i 85mm.
    Jacek

  7. #7

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez loki_p Zobacz posta
    To jest moje 50/3.5 i nos jest wyraźnie nieostry.
    No ja tu nie widze nieostrosci. Sa widoczne wyraznie pory w skorze. Chyba, ze na oryginalnej wielkosci pliku to widac -- ale wtedy tez nie mozna uzyc okreslenia wyraznie nieostry.
    A to jest z 90tki. Co prawda nieco skadrowane (w oryginale bylo po okolo 5 cm wiecej z kazdej strony), ale robione nawet przy 3.2.

    D3s, D3, D800 | 14-24, 24-70, 70-200 VR2, S 35/1.4, N 50/1.4D, S 85/1.4, T 90Di, PC28 | SB910, SU800, PIXEL KING | Man 055 ProB + 410 | LowePro 650, Tamrac exp 8x
    www.SALDAT.pl

  8. #8
    pebees
    Gość

    Domyślnie

    stig z tego co widzę na forum, to zrobiłeś w życiu tylko jedno zdjęcie :P

  9. #9

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez JK Zobacz posta
    Dlaczego "mimo wszystko"?
    A no dlatego że dla mnie ważniejsze od obliczeń są wrażenia i doświadczenia. Na przykładach widać że w ciasnym kadrze przy konkretnych zastosowaniach uzyskuje się co innego z obu tych szkieł i dla niektórych to jak oddaje rzeczywistość 50mm będzie nieakceptowalne. Wszystko zależy od podejścia do fotografii i zastosowania w praktyce obu szkieł. Zależy też od tego jakie ktoś chce robić portrety. Dla mnie tak samo jak 50 i 85 mm do portretu świetnie się nadaje 35/2 jak i sigma 28/1.8 (tym pierwszym aktualnie uczę się portretować). I to właśnie od tego jak dobrze poznamy szkło, jego silne strony i ograniczenia będzie zależeć jakie będziemy robić portrety.
    Wszystko zależy od podejścia i żądanych efektów. Dla kogoś nieostry nos przekreśla zdjęcie a dla kogoś innego takie zdjęcie jest bardzo udane bo taka teraz nastała moda.
    Nie zmienia to faktu że 50-tka bardzo się do portretu nadaje

  10. #10

    Domyślnie

    Wszystko fajnie, jak zwykle bardzo dobrze wyjaśnione, ale nie za bardzo rozumiem temat posta, chyba ostatnio o to trochę "walczyłem" z Jackiem. Co to znaczy "Czy obiektyw 50mm nadaje się do portretu?". A niby czemu miałby się nie nadawać? System DX (tak jak i 4/3) jest obarczony pewnymi cechmi, które wynikają z jego konstrukcji i już (zmniejszenie kąta widzenia, wydłużenie głębi ostrości - w stosunku do 35mm).

    Zawsze uważałem, że to, czy dany obiektyw kwalifikuje się jako portretowy, wynika z jego ogniskowej (a więc kąta widzenia) w przypadku DX przemnożonej przez crop. Oczywiście mówimy o pewnych utartych standardach, a nie o eksperymentach. Zatem jaki jest sens zadawania pytania, czy 50mm (czyli 75mm) jest portretówką, skoro jest i to bardzo dobrą.
    Pytanie powinno brzmieć: jakie ma cechy? i co je odróżnia od 85mm na FF.

    Nie róbmy wody z mózgu wszystkim, którzy forum traktują jak źródło informacji i wiele się na nim uczą (bardzo wiele, dzięki Tobie Jacku), bo najgorzej jest zacząć od złego przekonania.

    Reasumując. Ogniskowa 75mm (po cropie) jest jak najbardziej ogniskową do portretu (i to użyteczną np do całej sylwetki, od pasa w górę, kadr amerykański itp), ale różni się od 85mm na FF tym, co napisał Jacek.
    D90 + N35/2 + N50/1.8 + N18-200 VR + T12-24; SB-800, SU-800; NX100 + 20-50 + 20/2.8; cokin
    moja galeria: http://fotogalerie.pl/galeria/galeria_piotrw

Strona 1 z 10 123 ... OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •