hala kontra Obiektyw AF-S Nikkor 18-70 mm f/3,5-4,5G ED HELP

[stig]

Ano drugiego dnia na Mistrzostwach Polski na arenie bylo 5 czy 6 fotoreporterow, a ja mialam konia mlodego... Jesli nie jestesmy przygotowani na warunki panujace na zawodach, nie wyjezdzajmy ze stajni

Czyli rezygnujesz z walki, bo fotografowie sa w okol areny?! I dobrze sie z tym czujesz, ze przegrywasz (albo inaczej: nie wygrywasz, bo nie bierzesz udzialu) ze wzgledu na fotografow? Chyba nie. Wiec wyobraz sobie, jak musi to irytowac innych zawodnikow. I nadal jest dla Ciebie paranoja, ze sedzia zabronil Ci blyskac fleszem?

[powerfactorx]

Młoda widzę że zaczynają ci tu na temat odpowiadać, a nie mówiłem ci, trzeba było zaznaczyć że masz 14 lat to może i Stig nie byłby tak agresywny?

[stig]

Młoda widzę że zaczynają ci tu na temat odpowiadać, a nie mówiłem ci, trzeba było zaznaczyć że masz 14 lat to może i Stig nie byłby tak agresywny?

A gdzie Ty widzisz jakas agresje w mojej wypowiedzi...?
Mnie po prostu dziwi, ze Karolina bedac jednoczesnie zawodniczka i fotografem -- uwaza za paranoje, ze nie mozna przeszkadzac uczestnikom w czasie zawodow...

[powerfactorx]

ale to nie wątek o tym

[ Dodano: Sob 24 Gru, 2005 ]
masz racje dobrałem złe słowo - agresja sorry- to nie najlepsze słowo, może powinienem użyć "doglębny wykład" też nie za szczęśliwe. Wesołych Świąt Stig

[stig]

ale to nie wątek o tym

Oczywiscie, ze nie o tym, ale autorka jakos tez nie zapomniala wspomniec o swoim stosunku do fotografii. Zapomina, ze hala sportowa to nie studio, w ktorym wszystko ma byc tak, jak sobie zazyczy fotograf. Zawody sa dla zawodnikow, a nie dla fotografow. Wszystko tam ma byc tak, jak tego potrzebuja bioracy w tym udzial, a nie towarzyszacy im fotografowie.
Jesli sa takie a nie inne warunki, to trzeba wykorzystac zdobycze techniki (czytaj: kupic "maloszumiacy" aparat i robic na wysokich iso, dlugim i jasnym obiektywem). Jesli i to nie daje rezultatow -- nie robic zdjec wcale. Nie mozna kosztem wlasnych zachcianek wchodzic z butami w interesy innych.
Fotoreporter powinien byc "niewidzialny" i przede wszystkim nikomu nie przeszkadzac. Jesli ktos zwraca uwage, ze lampa straszy konie, to miast uwazac do za paranoje, trzeba po prostu przestac blyskac. A jesli trzask migawki straszy konie -- odejsc dalej. To wszystko. Takie sa zasady.

Wesołych Świąt Stig

Wesolych... i zdrowych...

[Karolas_]

stig, kochanie, lata praktyki z konmi i z zawodami, naprawde nie musisz mnie pouczac Watek o obiektywie, przypominam

[stig]

stig, kochanie, lata praktyki z konmi i z zawodami

No po tym co napisalas otwierajac watek -- raczej temu przeczy... Okreslenie normalnych zasad paranoją nie brzmi dobrze w wykonaniu "zawodowca"...

naprawde nie musisz mnie pouczac Watek o obiektywie, przypominam

Ale o obiektywach juz poczytalas... Bez sprzetu za nascie a nawet dziesiat tysiecy sie nie obejdzie. A i to moze nie zdac egzaminu... Nic wiecej Ci nie doradzimy.

[Karolas_]

stig, posluchaj mnie. Jesli jedziesz na zawody, MUSISZ byc przygotowana na czynniki inne, niz panujace w domu. Jednym z takich czynnikow sa fotoreportezy. Czy mi bylo na reke, jesli na MP tyle osob blyskalo mi lampa po oczach podczas przejazdu w samym finale? To sa zawody. Kazdy chce zrobic jak najlepsze ujecie, o ktore gazety beda sie bily (albo dla wlasnej satysfakcji). Ja na treningach uwazam, staje sie niewidoczna dla wszystkich, nikomu nie przeszkadzam. A na zawodach? Wszyscy juz wiedza, ze jestem, wyciagaja mnie na srodek parkuru, wolaja od samego poczatku. W towarzystwie osob znanych nie mozna byc niewidocznym