Close

Strona 3 z 6 PierwszyPierwszy 12345 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 21 do 30 z 53

Wątek: d100 czy d70?

  1. #21
    Super Moderator Konto PREMIUM Awatar Jacek_Z
    Dołączył
    11 2005
    Miasto
    Bydgoszcz
    Posty
    32 774

    Domyślnie

    zdanie mam inne, ale to indywidualna sprawa, wolno mi chyba. D100 wymaga wiedzy (Auto WB do kitu) i obrabiania zdjęć. Kilka lat to niemal połowa epoki fotografii cyfrowej. Tu sprzęt się starzeje szybciej niż komputerowy.
    D 100 polecam tylko jeśli ważna (i to bardzo) jest jego mechaniczna wytrzymałość, trudne warunki focenia.
    To zupełnie inna sprawa niż w fotografii analogowej, gdzie jakość zdjęć zależała tylko od optyki. Tu ważniejsze jest body (a właściwie matryca i soft na niej), a to jest stare.
    Polecam - D50 jeśli chcesz nikona i dobry obraz (lepszy od D70 choć ta sama matryca - upłyneło niewiele czasu, a już mocno poprawiono soft!), albo D200 - na wiele lat (czyli tak ze 3)
    Jeśli zależy ci na wytrzymalszym od D50 body to weź D70 - sa już dośc tanie.
    Jeśli nie masz za duzo kasy na sprzęt, a tak to rozumiem, to polecam D50 a zaoszczędzoną kasę przeznacz na jak najlepszą optykę.
    jak za kilka lat zmienisz body na solidne D300 to przynajmniej będziesz miał dobrą optykę
    Moje systemy: Nikon F i Z, Hasselblad, Leica, Pentax, Rolleiflex, FKD Zenity, Praktiki, ruskie dalmierze i około 30 szkiełek.

  2. #22
    nin
    Gość

    Domyślnie

    Jacek_Z nie wiem jak inni ale dla mnie wb w aparecie
    naprawde schodzi na ostatni plan (za to kocham rawy)
    w kompie to dwa klikniecia by miec kolory jakie sie chce
    dziwie sie ze ktos przy zakupie lustra bierze pod uwage awb

  3. #23
    Super Moderator Konto PREMIUM Awatar Jacek_Z
    Dołączył
    11 2005
    Miasto
    Bydgoszcz
    Posty
    32 774

    Domyślnie

    jaki z tego wniosek - ?
    że zależy czy lubimy komputer i obrabiać zdjęcia (wtedy D100) - znam osoby które lubią ciemnię i robienie odbitek
    czy lubimy tylko fotografowanie a obróbkę nie bardzo, wolimy gotowe dobre efekty (wtedy D50).
    na marginesie - osoby przyzwyczajone do pierwszych cyfrówek bedą na wyższym poziomie wtajemniczenia bo musieli !!! obrabiać zdjęcia.
    bawiąc się D200 mogłem się zdać na Auto WB, zostało to dopracowane (i nie tylko to)
    poza tym jaka jest dalej cena odsprzedaży sprzętu - jak się ma pierwsza cena D100 do tego co kosztuje dzisiaj? I dlaczeg tak jest? bo nie bez powodu.
    Moje systemy: Nikon F i Z, Hasselblad, Leica, Pentax, Rolleiflex, FKD Zenity, Praktiki, ruskie dalmierze i około 30 szkiełek.

  4. #24
    nin
    Gość

    Domyślnie

    sory wielkie ale ja zyje ze swiadomoscia ze komputer to taka
    ciemnia ( dla cyfrzakow )
    cyfra daje ta mozliwosc wywolanie (raw) zdjecia takie jak bysmy chcieli
    a nastepnie zrobienia z tym co nam sie jawnie podoba

    po za tym dla mnie ciemnia b&w to magia a co dopiero color


    jak ktos chce korzystac z ciemni (nie komperowej) to po co
    walac kase na cyfre jak za 2tys mozna miec konkret analoga ?

    twoj przyklad obrazuje moj przyklad:
    mam ferrari enzo ale jezdze nim 50km/h bo lubie bezpieczna jazde

    a co z reszta mozliwosci ferrari? (cyfry?)

  5. #25

    Domyślnie

    aby zazbytnio nie odbiegać od zadanego pytania - bo rozumiem, ze dotyczy ono
    zakupu body w granicach 2-2.5tys to jesli nie D100 (ma słabe czyli "małoostre" JPG,
    i mały bufor pamieci, choc i ze sportem sobie radziłem - reszta lepsza od D70) to tylko
    i zdecydowanie D70s. To wbrew temu co chcialiby usłyszec posiadacze D70 nie jest
    "to samo" z wiekszym LCD . No i D70 byl i jest bardzo awaryjny - kupsz uzywke
    i mozesz miec spory kłopot - tam psuje sie wszystko " i nagle i nieoczekiwanie" wiec
    jesli juz to D70s. D100 to faktycznie troszke juz muzeum, ale fotki robi identyczne jak
    dwa lata temu - czyli dobre, a jest dośc solidny i maławaryjny. Jednak 3500 z sigma to
    zbyt drogo - sigmy sie nie kupuje, sigme sie dostaje a body D100 warte jest obecnie
    1800-2300 max.

  6. #26
    Super Moderator Konto PREMIUM Awatar Jacek_Z
    Dołączył
    11 2005
    Miasto
    Bydgoszcz
    Posty
    32 774

    Domyślnie

    pierwsza część wypowiedzi zgadzam się - tak można, ale nie trzeba!
    Też uważam, że komputer to ciemnia dla cyfrzaków.

    Ciemnia to dla jednych była przykra konieczność, a dla drugich tajemnicze misterium.
    U nas pokolenia sie wychowały na fotografowaniu od A do Z. W jakiejś części to było związane z kosztami. Samemu było taniej i lepiej w dodatku.
    Ale na "zachodzie" wiele wcześniej dokonał się podział na laboratoria i fotografów.
    Nie ma nic złego w tym, że robimy zdjęcia (nawet w jpg), a odbitki niech nam zrobi kto inny (w końcu i tak teraz do tego doszło, ale z konieczności, nikt teraz nie ma labu w domu, a gdzieś zanosi pliki, chyba że je sobie drukuje na atramentówce)
    Lepiej tego nie podważaj - za czasów analogów sporo czołowych fotografów nie wchodziło w ogóle do ciemni. Ci naj, naj nawet nie wymieniali rolek filmów w aparacie - oddawali aparat asystentowi a ten podawał im drugi załadowany. I tak bywa do teraz.

    Przy czym cie zaskocze - ja zaczynałem przygode z fotografią od ciemni i zafascynowało mnie, jak to jest, że się w kuwecie na papierze cz-b wyłania nagle obraz.
    Ale teraz nie mam czasu na obróbkę (komputerową) i chce by body dawało max idealny obrazek. Jak dobrze poustawiam przed zdjęciem, to nawet w jpg.

    Nie jest dla mnie na pewno atutem aparatu, ze muszę umieć poustawiać parametry w kompie przy wywoływaniu NEFa, a potem jeszcze poprawić w PS. Choć podstawy mam dobre, z ciemni kolorowej na papierze z fotonu ciężej było uzyskać dobry kolor niż teraz z NEFa zapewniam cię.

    ludzie nie po to kupują cyfrówki by na komputerach obrabiać obrazki. A przynajmniej nie wszyscy. Ale po to by móc więcej fotografować.
    Moje systemy: Nikon F i Z, Hasselblad, Leica, Pentax, Rolleiflex, FKD Zenity, Praktiki, ruskie dalmierze i około 30 szkiełek.

  7. #27

    Domyślnie

    czołowych fotografów nie wchodziło w ogóle do ciemni. Ci naj, naj nawet nie wymieniali rolek filmów w aparacie - oddawali aparat asystentowi a ten podawał im drugi załadowany
    zanim jednak mogli sobie na to pozwolic - gwarantuje Ci, ze i zmieniali rolki i godzinami siedzieli w ciemni. Na bank.

  8. #28
    Super Moderator Konto PREMIUM Awatar Jacek_Z
    Dołączył
    11 2005
    Miasto
    Bydgoszcz
    Posty
    32 774

    Domyślnie

    zapewne tak.
    Ale mi chodzi o to, ze można interesować sie tylko momentem fotografowania. I nie jest to nic złego.
    A tak - postrzegane jest trochę wywoływanie RAW - jako sztuka - jak dawniej ciemnia która nobilituje.
    Idzie ku ułatwieniu sobie zycia, zauważcie panowie. Postęp powoduje, że coraz więksi amatorzy otrzymują dobre technicznie fotki. Co zaawansowanych fotografów może wkurzać, tyle nauki niepotrzebnie (?)
    W każdym razie ja jestem za dobrym jpg (albo tiff) już z body.
    Umiem ocenić plan zdjęciowy a potem wg tego ustawiać WB, kontrastowość, nasycenie, wyostrzenie itd - przed zrobieniem zdjęcia. Potem fotografuję. I to (prawie) koniec. Mam dobry plik.
    Jeśli mam małe doświadczenie - to mogę poustawiac na auto, a aparat z dobrym przybliżeniem to mi zapewni. D100 - bo o nim jest temat tego nie daje. Wymaga doswiadczonego fotografa (grafika). dlatego polecałem D50. Wybór zależy od umiejętności i czy kto woli focenie czy obróbkę.
    Moje systemy: Nikon F i Z, Hasselblad, Leica, Pentax, Rolleiflex, FKD Zenity, Praktiki, ruskie dalmierze i około 30 szkiełek.

  9. #29

    Domyślnie Czyszczenie matrycy w D100

    mam pytanie.
    mialem kilka paprochow na zdjeciach, wiec doszedlem do wniosku ze szykuje sie przedmuchanie matrycy, a ze aparacik jest u mnie od 1 miesiaca wiec zabralem sie do tego pierwszy raz....
    zerknalem w instr. oblugi co madre glowy napisaly i czytam ze jest funkcja podniesienia lustra przy jednakowej dezaktywacji matrycy. Mysle super, czyli standardzik. Z gruszka w dloni smigam po menu, ale za cholere nie moge uaktywnic tej funkcji... mysle sobie moze trzeba zmienic cos w ustawieniach....ale zerkam jeszcze raz na intrs(po ang.) a tam wyraznie napisane ze funkcja jest aktywna WYLACZNIE z ZASILACZEM SIECIOWYM!!!! SIC!!!!

    mysle sobie, ze nigdy go nie mialem, nie mam i najprawdopodobniej miec nie bede... to smigam w ustawienia manualne , czas BULB , jedna reka trzymam spust migawki druga dmucham dmuchadelkiem. Na razie jest luz, ale nie wiem czy jest to bezpieczna metoda, dlatego moje zapytanie:

    MACIE INNE SPOSOBY CZYSZCZENIA MATRYCY W D100???? (oprocz opcji blokady lustra z zsilaczem)


    za wszelkie inf. serdecznie dziekuje . PAPA

  10. #30

    Domyślnie

    Na razie jest luz, ale nie wiem czy jest to bezpieczna metoda,
    no, niebezpieczna jak puscisz spust Pozatym chyba nie szkodzi, ja tak czysciłem
    tzn.dmuchałem moje D100 ponad rok i nic sie nie działo - oczywiscie staraj sie to
    robic rozsadnie, na wszelki wypadek nie kieruj na mocne źrodło światła... ale nie
    wiem czy to moze zaszkodzic. Ale uważaj na spust

Strona 3 z 6 PierwszyPierwszy 12345 ... OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •