Zdecydowałem się na serwis Nikon Polska - trochę z ciekawości trochę z przekory. Paczka wyslana przez UPS na własny koszt dotarła dnia następnego tj. 21.01. Opis jaki wystawilem na druku to awaria lustra i prawdopodobnie migawki. Po wstępnej rozmowie ustaliłem że mogę czekać do 2 tyg. na diagnozę. Dostanę wtedy IP i nr klienta oraz mozliwość śledzenia serwisu. Dziś 29.01 dzwoni kurier DHL że wiezie paczkę. Bardzo się ucieszyłem ale też i zdziwilem.
Lustro naprawione. Wymienili "odklejające sie gumy" - miałem je dobre. Jedno mnie zmartwiło - "brak mozliwości usunięcia jednego zanieczyszczenia z martycy"
Nawet nie zauwazyłem tego, muszę sobie zrobić test a ich spytać jakiego typu to zabrudzenie - chemia?
Szukaj
Skontaktuj się z nami