Pozwolę sobie wtrącić parę słów "z drugiej strony lady" (na szczęście nie branża foto)
korzystając z ustawy konsumenckiej ,konsument musi udowodnić iż niezgodność towaru powstała bez jego winy (tz. sprzęt był eksploatowany,instalowany, itp zgodnie z instrukcją obsługi ). Więc jeśli sklep odpowie w ustawowych 14 dniach iż zdaniem sprzedawcy do uszkodzenia sprzętu doszło z naszej winy, to pozostaje nam powołanie biegłych i droga sądowa (sąd konsumencki, lub cywilny).
Tryb załatwienia takich spraw przez sklep zależy zawsze od dbałości sklepu o swoją reputację.
Proponuję zanim damy upust swoim emocją spokojną rozmowę z właścicielem/ kierownikiem sklepu. To naprawdę działa.
A wniosek: kupujmy u sprawdzonych dostawców.
Osobnym tematem są gwarancje "zewnętrzne" udzielane np. przez NIKON Polska, gwarantem jest wtedy firma NIKON i do niej należy załatwienie reklamacji . Jeśli Polski serwis stwarza jakieś dziwne problemy to należy opisać całą sytuację i wysłać stosownego e-maila do serwisu nadrzędnego chyba (ale tego nie jestem pewien) NIKON EUROPE. (Oczywiście "CC" serwis krajowy)
pozdrawiam
ps. wszystkie poczynania w postaci pisemnej....
Szukaj
Skontaktuj się z nami