Od skrajności do skrajności, a dlaczego nie małe lustro lub bezlustro z jedną stałką, zdjęcia w jpg, a jak się karty nie chce wyciągać z aparatu to wcisnąć wyślij na kompa.
Szukaj
Od skrajności do skrajności, a dlaczego nie małe lustro lub bezlustro z jedną stałką, zdjęcia w jpg, a jak się karty nie chce wyciągać z aparatu to wcisnąć wyślij na kompa.
www.sarwinski.coml | najlepszy aparat to ten, który zostawiłeś w domu | fb
Smartfon wystarczy na chwilę, bo w nim są gigabajty, komp to co innego, ten to trzyma terabajty.
Pozdrawiam, Jurek.
Trzeba robić mniej zdjęć - wyjdzie na zdrowie.
www.sarwinski.coml | najlepszy aparat to ten, który zostawiłeś w domu | fb
Wiele lat temu na 14 dniowy wyjazd zabieralem 2 rolki filmu i jeszcze mi po przyjezdzie z podrozy zostawaly 2-3 klatki do naswietlenia
Z tego robilem maks. 15-20 fotek do albumu
X-T10, XF 16-55/2.8, XF 35 f/1.4, XF 55-200, 5D MKII , EF 24-105 mm f/4L IS USM, EF 85mm f/1.8 USM, A6000 SEL18-105/4
To prawda. Ale jakiś nałóg trzeba mieć.
- - - - kolejny post - - - - - -
Bardzo wiele lat temu, to jeden film negatywowy w kolorze wystarczał mi na cały rok. Połowę robilem w wakacje, polowę na gwiazdke. Po świętach film szedł do fotografa i już w marcu mialem śliczne kolorowo-brązowe.zdjecia. Na szczęscie były jeszcze slajdy i cz.b. i można było zaszaleć we własnej ciemni kuchennej.
Pozdrawiam, Jurek.
Może się wydawać słabym argumentem ale to co lubię w swoim A7II w odróżnieniu od nikonów to wybranie w menu "wyślij na komputer", serio jest to komfort za jaki w lustrze nikona oddałbym możliwość podpięcia gripa czy śrubokręt.
A to czego mi brakuje w A7II to górnego ekranu i mimo świetnej personalizacji przycisków przestałem używać AF-C z przyciskiem pod kciuk bo w nikonach miałem to wrzucone w U2 bez mieszania ostawień używanych standardowo.
Zatem widać jak bardzo wybory sprzętu i przypasowanie jest zależne od naszych preferencji i przyzwyczajeń.
Powrót do aps-c dla mnie ma tylko sens żeby podpiąć tanie obecnie 100-400mm ale jest to zachcianka tylko.
Kompletnie mnie nie kusi że w nikonie jest sigma 17-50 albo w małych soniaczach jakieś tam obiektywy, gabaryty mnie nie interesują bo czy to lekkie małe lustro aps-c czy bezlustro i tak do kieszeni nie wcisnę.
Jeśli jest taka możliwość, to warto mieć FF i bezlustro.
Dla mnie obydwa systemy się uzupełniają. Fuji służy mi do focenia na wyjazdach, urlopach, spacerach i wszędzie tam, gdzie liczy się waga i wielkość zestawu.
Lustrzanki używam głównie do portretów i biorę ją tam, gdzie potrzebuję jakości i pewności, że np. AF zdąży złapać ostrość. Poza tym, mówcie co chcecie, ale zdjęcia z D610 + Sigma 50/1.4 są lepsze niż te z T10+35/1.4 i nie chodzi mi tu o samą głębię ostrości.
Myślałem przez chwilę o rezygnacji z Fuji, ale do czasu wyjścia bezlustra Nikona, zostaję w systemie .
Eee, zależy od kieszeni.
Skontaktuj się z nami