Zabawa w RAWki 171

[crusiek]

Noooo, 400 gram różnicy robi swoje. Jak nie zależy Ci na jaśniejszym świetle to jest spoko jak za tą cenę. Ja w sumie chcę docelowo zmienić na Sigmę 8-16. Póki co pobujam się z tym i nauczę techniki.
Natomiast jakbym miał brać Nikkora to 10-24, ale to już ceny znacznie wyższe.

[szafirowa]

Noooo, 400 gram różnicy robi swoje. Jak nie zależy Ci na jaśniejszym świetle to jest spoko jak za tą cenę. Ja w sumie chcę docelowo zmienić na Sigmę 8-16. Póki co pobujam się z tym i nauczę techniki.
Natomiast jakbym miał brać Nikkora to 10-24, ale to już ceny znacznie wyższe.

No właśnie wyższa cena 10-24 jest mocno zniechęcająca, biorąc pod uwagę to, że jeszcze muszę kupić tele i macro. Lepsze światło niekoniecznie, bo raczej planuję brać na krajobrazy a nie na wnętrza. Chooociaż krajobrazy nocą też bym chciała. Ale to chyba da radę...

A o RAWK-u pamiętam, tylko chwilowo czasu brak

[tbogdanowicz]

Czarny staw bardzo lubię, a to które wstawiłeś z Rodzinką też sympatyczne. Tylko jedno Dziecię Ci się schowało.

---------------

Nikkor 10-24 to mój ulubiony obiektyw podczas wyjazdów. Następny jest 70-300. Sam się czasem dziwię, jak rzadko używam pośrednich ogniskowych.
Obecnie nie myślę o zmianie sprzętu, bo mam za mało czasu na zdjęcia, ale Sigma 8-16 kusi..., do tego 80-400...
Tylko jeszcze te ceny .

[crusiek]

Bierzesz w góry tele, czy się odechciewa?

Jakoś mi uciekło Twoje pytanie.

Brałem 3 obiektywy, wszystkie użyłem wielokrotnie.

Tele przydało się na zbliżenia gór i to bardzo, szeroki kąt do panoram fajny, ale tele dało mi to zbliżenie tematu, którego pozostałymi obiektami bym nie uzyskał, bardzo, bardzo się przydaje. Tym bardziej się nie zastanawiałem czy brać, jak miałem świadomość, że prędko w to samo miejsce nie wrócę. Do tego też kilka panoram na zbliżeniu zrobiłem nim właśnie. Dodatkowo akurat w miarę dobrze trafiłem, była stosunkowo dobra przejrzystość powietrza, więc mogłem sobie pozwolić na duże zbliżenia.

[szafirowa]

Brałem 3 obiektywy, wszystkie użyłem wielokrotnie.

Tele przydało się na zbliżenia gór i to bardzo, szeroki kąt do panoram fajny, ale tele dało mi to zbliżenie tematu, którego pozostałymi obiektami bym nie uzyskał, bardzo, bardzo się przydaje. Tym bardziej się nie zastanawiałem czy brać, jak miałem świadomość, że prędko w to samo miejsce nie wrócę. Do tego też kilka panoram na zbliżeniu zrobiłem nim właśnie. Dodatkowo akurat w miarę dobrze trafiłem, była stosunkowo dobra przejrzystość powietrza, więc mogłem sobie pozwolić na duże zbliżenia.

Dzięki za odpowiedź. Dopóki mam tylko obiektyw podstawowy i portretówkę, to nie mam kłopotu, ale zastanawiam się czasem, czy, kiedy już kupię resztę, będzie mi się chciało nosić na wycieczki cały komplet, zwłaszcza tele, który zazwyczaj jest najcięższy.

[siemalysy]

Siema,

Na skrzynce pustki...

To jest ten czas kiedy głupie pytania się pojawiają...

Spokojnego wieczoru.

[crusiek]

To jest ten czas kiedy głupie pytania się pojawiają...

A jakie np?

[OjTam]

A jakie np?

Co tu robimy? Dokąd zmierzamy? Jaki jest cel istnienia? etc...

[siemalysy]

A jakie np?

Patrz poniżej

Co tu robimy? Dokąd zmierzamy? Jaki jest cel istnienia? etc...

Czytasz mi w myślach.

[ksh]

Czasoprzestrzeń, równoległe światy, dlaczego znowu za bardzo posłodziłem kawę...