Szukaj
Z mojego punktu widzenia (amatora obróbki zdjęć) nasycenie to intensywność koloru na zdjęciu (czy wybranego koloru, tu oczywiście mam na myśli pewien przedział kolorów jak np. zielenie, czerwienie, pomarańczowe, niebieskie, purpura, itp.), które mogę zmniejszyć i zwiększyć. Przestrzeń/zakres kolorów kojarzę bardziej z wykresem jaki obejmuje dana przestrzeń - CMYK, sRGB , Adobe RGB, ProPhoto RGB.
Ostatnio edytowane przez And.N ; 22-05-2018 o 17:08
Tu są przykłady wizualne. Tak mniej więcej wygląda różnica: https://webkit.org/blog-files/color-gamut/
Zawodowo zdjęć nie robię już ze 25 lat, ale coś tam zostało. Teraz rozwiązuję problemy innych fotografów.
monitory.mastiff.pl - masz problem z kolorem, wal śmiało
W tej fazie dyskusji przypomniało mi się góralskie powiedzenie: Kijek pocienić to się do zawsze, ale kijka pogrubić to się niy do. Pamiętając to powiedzenie to ja jednak wolę szeroki gamut, który zawsze mogę "pocienić", jeżeli jest mi to potrzebne i jak to twierdzi @Nican zobaczyć większą dynamikę i więcej kolorów, jednak póki co, ja tego jeszcze nie potrafię nigdzie zobaczyć. Może jednak z czasem przejrzę na oczy.
wrzucilem na Google srgb vs argb
m.inn. wyszla strona eizo.
krociutki cytat w tlumaczeniu Google:
Cytat:
"
Błąd: duża przestrzeń kolorów taka sama wysoka jakość obrazu
Sprawdzając gamę kolorów monitora LCD, należy pamiętać, że duża gama kolorów nie musi oznaczać wysokiej jakości obrazu. Często jest to źle interpretowane.
Przestrzeń barw jest wskazaniem między innymi do pomiaru jakości obrazu monitora LCD. Jednak sama przestrzeń kolorów nie decyduje o jakości obrazu. Niezwykle ważna jest jakość elektroniki, która pozwala wykorzystać wszystkie możliwości panela LCD o dużej przestrzeni barw. Zasadniczo zdolność tworzenia kolorów, które są precyzyjnie dostosowane do indywidualnych celów, jest ważniejsza niż duża przestrzeń barw.
"
zrodlo: https://www.eizo.de/praxiswissen/mon...er-farbraeume/
mniej wiecej w srodku tekstu , jesli ktos szuka oryginalu.
zaczyna sie od "Ein Irrtum: großer Farbraum gleich hohe Bildqualität ...."
dziwnym trafem jest napisane w tym samym sensie jak wczesniej pisalem , nie znajac tego tekstu .
akurat eizo nie porusza tutaj tego aspektu , o ktorym ja pisalem i ktory czesto wystepuje w praktyce - a co jesli wybierzemy przestrzen aRGB , a w naturze akurat nie wystepuja w niej kolory charakterystyczne dla aRGB .
odpowiedz jest prosta - para idzie w gwizdek. przestrzen sRGB jest odzorowana gorzej niz bylaby , gdyby wybrac zapis w sRGB .
Gdyby tak nie bylo , wowczas nie istnialaby w ogole koniecznosc rozrozniania pomiedzy aRGB a sRGB.
Ostatnio edytowane przez Nican ; 22-05-2018 o 20:56
Zawodowo zdjęć nie robię już ze 25 lat, ale coś tam zostało. Teraz rozwiązuję problemy innych fotografów.
monitory.mastiff.pl - masz problem z kolorem, wal śmiało
Wyraźnie napisali, że zdolność tworzenia kolorów jest ważniejsza niż szeroki gamut. Piszą o deltaE ( czy jakim tam innym) a nie czy aRGB jest lepsze od sRGB.
Jestem prostym inżynierem elektrotechnikiem i nie wiem jak to może być, że szerszy gamut na 8bitach mógłby dokładnie odwzorować węższy gamut też na 8bitach. Jak dla mnie wynika z tego, że aRGB może tylko w przybliżeniu odwzorować sRGB. A sRGB nie może pokazać aRGB. Ale ja się nie znam.
jest dokladnie tak jak napisales , czego wielu uzytkownikow nie moze zrozumiec. to co naisales zgrabie w jednym poscie , nie udalo mi sie w dwudziestu
pytanie poczatkowe bylo , czy przechodzac na monitor 10 b aRGB otrzymamy lepsza jakosc kolorow ?
odpowiedz jest jasna - niekoniecznie .
zalezy to od jakosc hardware i charakterystyki kolorystycznej motywu.
jeszcze raz opisze wplyw motywu , poslugujac sie sciagnietym rysunkiem pokazujacym palete barwna aRGB i sRGB.
kolory w naturze maja charakter ciagly , tzn mozna je scanowac , zapisac z dowolnie wysoka czestotliwoscia , zawsze " trafimy na kolor"
niech nasz motyw w naturze zawiera kolory z tej palety , ktora zaznaczylem biala linia.
zapisujac obraz w SRGB w 8b caly obszar sRGB zostanie pokryty 16,77 mil punktow , z czego powiedzmy 12 mil zostanie pokazanych , gdyz tyle pokrywa caly motyw.
a teraz ten sam motyw zapisuja w aRGB tez slowem 8b. Ponownie 16,77 mil punktow pokryje nam obszr , ale tym razem wiekszy .
Nasz motyw zostanie pokryty np 9 mil punktow - ten sam motyw.
odwzorowanie jest wiec gorsze.
nie zobaczymy bardziej nasyconych , soczystych kolorw , gdyz one w motywie nie wystapily.
przejscie na aRGB ma wowczas sens , jesli w motywie wystepuja kolory z tej palety - wowczas zobaczym te soczystosci , dodatkowe kolory.
Jak to sprawdzic?
Zapisujac raz obraz w aRGB , raz w sRGB i zliczajac kolory - tam gdzie jest ich wiecej , ta przestrzen lepiej odwzorowuje motyw.
WYDRUK :
drukujac plik zapisamy w aRGB na drukarce w przestrzeni RGB z pigmentami CMYK , tez z automatu nie dostaniemy lepszego odwzorowania.
aRGB moze das lepszy wydruk jesli :
a) motyw zawieral kolory z aRGB - jak wyzej opisalem
b) drukarka jest siedmioatramentowa.
na domowych plujakch z czterema atramentami , nic to nie daje , a w laboratorium tylko wowczas jesli drukuja w aRGB , Wiekszosc laboratoriwo drukuje w sRGB.
Majac zawsze ustawioy w LR zapis w aRGB wcale nie musimy dostac automatem zawsze lepszej jakosci odwzorowania kolorystycznego , niz gdybysmy zapisali obraz w sRGB.
Nie spotkalem przypadku aby w jpegu aRGB mial wiecej kolorow niz sRGB - w tifie tak . W zaleznosci od kolorystyki motywu.
dziekuje za uwage.
Ostatnio edytowane przez Nican ; 23-05-2018 o 07:32
To z ilością kolorów w pliku wynikowym jest prawdą wtedy i tylko wtedy, gdy obraz rzeczywisty jest „ograniczony gamutowo”. Pojawia się pytanie, czy są takie sytuacje? Czy na przykład robiąc zdjęcie czystego nieba błękitnego dostaniemy mniej kolorów w aRGB niż sRGB? Czy taki obraz jest tak mocno zdigitalizowany, ze możemy powiedzieć, że w obu przypadkach dostaniemy tę samą liczbę pikseli ( ta sama matryca) o jednym kolorze? Wtedy aRGB czy sRGB będzie miało tę samą „liczbę kolorów”. Twoje ograniczenie częstotliwości światła widzialnego do gamutu sRGB jest trudne dla mnie do przyjęcia, bo wydaje mi się, że to dość rzadki przypadek. Stąd dziwią mnie trochę Twoje liczby.
Ale o tym chyba też Tom01 pisał.
Mam wrażenie, że wszyscy piszący mówią o tym samym, ale jakby innymi słowami. Wzięlibyście się na zlocie nikoniarzy spotkali i zrobili panel dyskusyjny.
Ostatnio edytowane przez pawl_s ; 23-05-2018 o 07:59
Skontaktuj się z nami