Chciałabym poprosić o pomoc, gdyż próbując doczytać coś sensownego na różnych stronach, czuję się już kompletnie ogłupiona jakieś 12 lat temu dostałam w spadku, prawie nie używane obiektywy (AF Nikkor 50mm 1:1,4 D, AF 70-300mm 1:4-5.6 D, AF DC 135mm 1:2, AF 35-70mm 1:2,8D), potem mąż kupił mi Nikona D90, i sobie wszystko leżało, a ja myślałam że w każdej chwili wezmę i będę robić zdjęcia, jak w czasach studenckich , oj naiwności; I teraz nie wiem co począć, czy są jakieś przekładki, aby te obiektywy pracowały dobrze z aparatem, który mam, czy kupić jeden nowy obiektyw ( zdjęcia raczej rodzinne, proste sielskie foty syna i zwierzaka)? Bardzo proszę o radę.
Szukaj
Skontaktuj się z nami