Torpedownia nocą

[Nemeth]

Cześć

Torpedownia nocą.
vertorama
dół: ISO 3200, 30 sekund, f/2.8
góra: ISO 1250, 60 sekund, f/2.8
Nikon d800, Tamron 15-30 na 15 mm



pozdrawiam

[krzysztofz24]

Bardzo cikawie to wyglada. Mi sie podoba.
Deczko bym zszedl z wyostrzeniem na niebie, bo mam wrazenie lekkiej kaszki na niebie.
I moze dol troche ciemniej zeby niebo i gwiazdy graly pierwsze skrzypce. Bop teraz dol kloci sie o uwage z niebem. A ja bym jednka chcial zeby niebo gralo pierwsze skrzypce.
Ale to takie moje widzimisie, bo moze ty chcilaes po prostu tak jak jest teraz. I technicznie nie ma co zarzucic.
Pozza ta ostroscia na niebie

[DaWi]

Torpedownie widziałem raptem daw razy, jej zdjęć dziesiątki, ta fota jest w czołówce. Jednak muszę zgodzić się z krzysztofz24 niebo jakby troszeczkę za jasne

[Nemeth]

(...)
Deczko bym zszedl z wyostrzeniem na niebie, bo mam wrazenie lekkiej kaszki na niebie.
I moze dol troche ciemniej zeby niebo i gwiazdy graly pierwsze skrzypce. Bop teraz dol kloci sie o uwage z niebem. (...)

Oryginał jest ok z ostrością, więc to najpewniej wina akcji do zmniejszania zdjęć do neta. Sprawdza się w 99,9 % przypadków. Reszta to najwyraźniej zdjęcia rozgwieżdżonego nocnego nieba Będę musiał to potestować.

Dół mam w dwóch wersjach. Prawdziwie nocnej - ciemnej, pozbawionej kolorów, niemal mrocznej. I tę powyżej, z falochronem rozświetlonym ciepłym światłem ogniska, które plażowicze rozpalili pod sam koniec mojego pleneru Nie spodziewałem się takiego doświetlenia (bo sobie grilowali spokojnie przez 3 godziny) więc to dla mnie dodatkowy bonus I nie oszukujmy się do torpedowni jedzie się po torpedownię. Droga Mleczna to tutaj tylko dodatek, łamiący nieco rutynę fotografowania tego miejsca.

[piotrekjeczen]

Droga Mleczna to tutaj tylko dodatek, łamiący nieco rutynę fotografowania tego miejsca.

Podszedłeś do tematu torpedowni od całkowicie innej strony i zastosowałeś całkiem nowe rozwiązanie dla pokazania tego miejsca. Nie jest to również rozwiązanie proste co czyni Twoją pracę jeszcze bardziej wartościową. I to jest bardzo na plus.

Jeżeli chodzi o jasność to nic bym nie ruszał bo praca jest utrzymana w stylu Twoich "nocnych zajawek fotograficznych".