Pomoc w doborze dodatkowych szkieł do D750

[N-i-N]

Witam,

Na dzień dobry zaznaczę tak - przeczytałam tu miliardy wątków o optyce, ślubniakach, reportażach, portretach itp. itd. zdjęcia robię od 14lat (z przerwami) mimo to dokonanie idealnego wyboru zawsze było dla mnie ciężkie. Zwykle ograniczeniem jest kwota. Mam aktualnie Nikona D750, 2 szkła: N35 1.8 i N85 1.8. poproszono mnie o robienie zdjęć na weselu u brata mojej drugiej połowy (tak ,nie martwcie się wynajęłam sobie już zapasowe to samo body i lampię na kilka dni - umarłabym ze stresu wiedząc jak bardzo karma mnie nienawidzi i idąc z jednym body). Kwestia jest taka, że z moją psychozą idealności i wiedzą o naprawdę możliwych różnorodnych warunkach no chciałabym mieć wszystko - przez co jak prawdziwa baba nie umiem podjąć decyzji. Mam doświadczenie i na stałkach i na zoomach, miałam też uwa samyanga 14 i miło wspominam

Chciałam i tak rozbudować sprzęt do wydania mam ok 12tys zł (nie, nie jest to dotacja), 2 body póki co nie wchodzi w grę - jak kiedyś będę chciała zarabiać - dokupię
Wolałabym nowy sprzęt - fakturki na firmę mile widziane

Niestety mam kilka pytań które nie dają mi żyć.

1. Wymienić 35 DXową na coś lepszego - czy nie warto i tylko ściągać winietę itp w LR? Czy jednak to 1.4 robi swoje - a wtedy S Art czy ciułać na N?
2. Jak wyżej w sprawie jasności - wymienić 85 na coś jeszcze jaśniejszego?
3. Kupić N 24-70 i ew coś szerokiego i mieć spokój? Tu oczywiście wszystko prawie ładnie pięknie - ale ta plastyka stałek... i tak właśnie baba nie umie podjąć decyzji, a czas leci i leci.
4. Kupić stałki 20,50?
5. Czy 85 nie będzie jednak za mało? Fotografuję głównie ludzi -reportaż, imprezy, zwierzęta, dzieci, portrety - wcześniej siedziałam dłużej w sporcie - skoki konne i tu 70-200 używałam często - zastanawiam się więc czy przynajmniej w plenerze mi nie będzie brakować?
6. Czy warto przed weselem oddać body do kalibracji (nigdy nie było - kupowane nowe) i czy np. w poznaniu jest jakiś serwis który to zrobi?

Doradźcie coś proszę - jakieś zestawy, coś wymienić, coś zostawić?
Chciałabym wierzyć, że myślę przyszłościowo i zakupię już szkła pod kolejne body i ewentualną pracę zarobkową (ale myślę już tak kilka lat hehe), a to tylko dodaje mi dylematów przy ich wyborze ostatecznym.
Jak Was zirytowałam tematem to wybaczcie - to już z desperacji i miliard piątej zmiany decyzji.

pozdrawiam

[TOP67]

Są ludzie, którzy potrafią zrobić cały ślub jedną stałką, ale większość jednak używa zooma.

Najbardziej oczywisty wydaje się 24-70/2.8. Nikkor pierwszej generacji lub Tamron drugiej.

35/1.8DX warto wymienić np. na Sigmę 35/1.4 Art.
85/1.8 - wersja G jest wystarczająca, wersja D kiepsko pracuje pod światło. Ale mając 24-70, pomyślał bym raczej o czymś dłuższym.

A 50/1.8G zawsze warto mieć, kosztuje niewiele.

[N-i-N]

Co do mojej 85, to tak mam wersję G

Właśnie tak myślałam długi czas:
- kupić N24-70 i wymienić moją 35 na S Art i to by były dwa priorytety na teraz. (do tego jakiś lapek do 6-7tys - z w miarę znośną matrycą i odwzorowaniem)

W późniejszym czasie dokupić coś szerokiego jeszcze ze szkieł, monitor... i już przy widmie zarobku kolejne body i lampa.

Męczy mnie tylko kwestia na to aktualnie zbliżające wesele braku szerokiej stałki czy jakiegoś uwa - czy nikkor 24-70 da radę to jedno wesele pociągnąć na tych ogniskowych 24-34 (zdjęcie grupowe/rodzinne przed kościołem etc)?
Myślałam też o wynajęciu, tylko szczerze to już mnie i tak koszty sumienia pogoniły na wynajem body i lampy i za chwilę majątek stracę tylko na to :/ (a mogłabym do szła dołożyć) - choć jak znam życie to może się to tak skończyć

Doradźcie jeszcze czy kalibrować body?

[morzon]

Jeśli 35 to wersja DX to wymieniałbym koniecznie - dać się da (sam długo pracowałem na tym szkle), ale przepaść w obrazku do S35art jest kosmiczna. Już nie chodzi tak bardzo o jasność co o kontrasty, kolory, odcięcie. Zdjęcia po prostu od razu zyskują drugie życie. Bardzo polecam. Jako alternatywa mógłbym polecić Sigmę 24-35/2 - moja wspólniczka ostatnio kupiła to szkło i bardzo sobie chwaliła, ja też przez chwilę tego używałem i przyznam, że jest to bardzo fajny słoik. Kolory i kontrasty ma typowo ARTowe, wiec pod tym względem jest naprawdę okej. Co prawda obrazek z 35 1.4 nadal jest nieco bardziej żywy i ciekawszy, ale nie jest to jakaś wielka różnica. A przy okazji załatwiłoby Ci to problem szerszego kąta. Obiektywy szersze niż 24 w repo ślubnym to imo nie jest coś niezbędnego - fajnie czasem zrobić cały kościół czy sale na jakimś UWA, ale... ja osobiście bym się obszedł bez tego (robię, bo mam, ale specjalnie do tego bym nie kupił). Najwyżej dokupić z czasem jakiś tańszy szerszy kąt, ew tego Samyanga - imo styknie.

Ja z 24-70 się nie lubię, nie lubię tego obrazka - ciężko się przestawić po stałkach. Chyba, że i tak robisz na przymkniętym szkle i łapiesz jakieś wieloplany głownie - to spoko bo masz uniwersalny zakres i super AF. Wiem, że dużo osób na tym pracuje i nie wyobraża sobie pracy bez szkła tego typu - ja cała lata jakoś daję sobie radę bez tego, więc też się da Kwestia przyzwyczajenia i określenia sobie stylu/priorytetów.

85 1.8 - nie zmieniałbym. To moje drugie podstawowe szkło na repo (co prawda 1.4, ale to wiele nie zmienia tak naprawdę). Mega przydatne do kościoła, do portretów, do zdjęć detali czy ogólnych zdjęć z ludźmi na nieco bardziej zagęszczonej/spłaszczonej perspektywie.

Dwa body - na jednym 24-35/35, na drugim 85 i w zasadzie jesteś w stanie zrobić wszystko. Wiadomo, czasem by się przydało to UWA czy jakieś tele do złapania zbliżenia, ale jeśli to ma być jednorazowa robota na chwilę obecną to można sobie to darować.

[TOP67]

do tego jakiś lapek do 6-7tys - z w miarę znośną matrycą i odwzorowaniem

Polecam poleasingowe komputery. Sam sprzedałem kilka W530 i W540 na tym forum. Został mi jeszcze T440p z najwyższym i7 i matrycą IPS.

W późniejszym czasie dokupić coś szerokiego jeszcze ze szkieł, monitor... i już przy widmie zarobku kolejne body i lampa.

Męczy mnie tylko kwestia na to aktualnie zbliżające wesele braku szerokiej stałki czy jakiegoś uwa - czy nikkor 24-70 da radę to jedno wesele pociągnąć na tych ogniskowych 24-34 (zdjęcie grupowe/rodzinne przed kościołem etc)?
Myślałam też o wynajęciu, tylko szczerze to już mnie i tak koszty sumienia pogoniły na wynajem body i lampy i za chwilę majątek stracę tylko na to :/ (a mogłabym do szła dołożyć) - choć jak znam życie to może się to tak skończyć

Jak na jedno zlecenie, zwłaszcza po znajomości, to pożyczenie jest dobrym pomysłem. Ew. zakup używanego szkła typu 20/1.8. Szerzej do ludzi, to spore ryzyko. Ja nie schodzę poniżej 24 mm.

[Kojocisko]

24mm na FX naprawdę daje już niezły luz, a zniekształcenia są jeszcze pod kontrolą. Fotografowałem przyjacielowi chrzciny w dosyć ciasnym kościele. Z 24-70 nie było większych problemów z szerokością.

[pyetya]

Używam 24-70 chyba z osiem lat. To rewelacyjne szkło i dopóki będę miał aparat Nikona nigdy się go nie pozbędę. Szybki, ostry, pięknie rysuje - tutaj akurat nie mam zastrzeżeń. Jedyna wada to waga, ale do tej się przyzwyczaiłem. Jedyne co sobie wyobrażam jako alternatywę w reportażu to praca na dwa body ze stałkami 24 + 50, pod warunkiem, że będą miały równie pewny AF.

[kurczeblade]

Ja bym wymienił tylko tą DX 35mm. Jak Ci zależy na kasie to ona kosztuje nowa 2,200zł a używki można wyrywać za 1700-1800zł. Masz wtedy pełnowartościową 35 z bardzo dobrym af.em. Jak masz więcej kasy to Sigma, lepsza optycznie, troszkę słabszy Af od tej N35mm Ed i 1.4. Ja kiedyś oblatywalem całe śluby 35dx na FX - ale miałem też przy sobie 50mm, którą robiłem zdjęcia grupowe, przy domknietej przysłonie i tym sposobem zwalczałem problem z winieta i zdjęć grupowych ale to nie jest fajne na dłuższą metę, jakos później wersje FX zamieniłem na wersję ED i wtedy inny świat , ostatecznie mam Sigme 35art. Ale mam też tego Nikkor 35 ED którego czesto używam jak potrzebuje dobrego AF a w 35 bo zdecydowanie af w nikorrze jest lepszy od tego z Sigmy - chociaż obecnie chche sprzedać n35 bo potrzebuje na wyprawkę dla bobasa