[QUOTE=markB;3953945]
Cytat Zamieszczone przez Nican Zobacz posta
tego nie mozesz wiedziec.
co najwyzej tak sie moze wydawac.
IPA to dosc silny rozpuszczlalnik QUOTE]

Izopropanol nie jest żadnym rozpuszczalnikiem w stosunku do powłok na filtrze czy obiektywie. Powłoki te zawierają w swojej strukturze tlenki i azotki krzemu, tytanu, fluorki magnezu itp., odpowiednio ustrukturyzowane. Np. tlenek krzemu to krzemionka, czyli piasek (oczywiście nie zabarwiony). Spróbuj rozpuścić piasek w izopropanolu, jak się uda, to Nobla dostaniesz.
To co widzisz jako zanieczyszczenie izopropanolu, to najczęściej rozmazywane zanieczyszczenie z filtra, które nie zostało w porę usunięte za pomocą suchej ściereczki czy bibułki i izopropanol zdążył odparować. Ponadto jest to niestety właściwość tych powłok - każde tłuste zanieczyszczenie jest daleko lepiej widoczne na tych powłokach niż na zwykłym szkle. Stąd taka trudność w usunięciu każdego widocznego tłustego śladu.
Nie oznacza to, że nie można uszkodzić powłok, mimo ich sporej twardości równej odporności utwardzonego szkła. Jeśli na szmatkę dostanie się np. drobina piasku, można powłokę zarysować. Lub gdy szkło nie zostało przed czyszczeniem przedmuchane.
Oczywiście nie neguję, że polecane przez różne firmy optyczne płyny do czyszczenia są złe. Wręcz przeciwnie, płynów od Zeissa można używać
nie ma jednoznacznych wypowieddzi producentow na ten temat w ogole.
jedni zalecaja do swoich szkiel to co inni zdecydowanie odradzaja.
nie chce wymienaic ktory co i jak, gdyz to sa detale.
Canon np mowi, ze zaleca spirytus ale tylko dla niektorych powlok dla innych nie , ale ktorych to dotyczy , juz nie zdradza.

powloki sa rozne , te najnowsze sa bardzo twarde i odporne na czynniki zewnetrzne , ale nie wszystkie powloki sa takie.
Uzywamy roznych powlok.


zeiss zaleca roztwor 15 % izopropnaolu z penta - n hexanem , czyli z benzyna apteczna.
zaleca takze roztwor ....domowych srodkow do mycia naczyn . 10 kropli na 10 ml wody destylowanej .
nazywa nawet srodek , on jest dostepny nawet w biedronce - litr za 5 zlotych. ( fairly)

jedni zalecaja papier do optyki , inni odradzaja ( np zeiss)

nikt , ale to nikt nie zaleca i nie sprzedaje dla celow czyszczenia optyki czystego , stezonego IPA.
Niewatpliwa wada jest smuzenie. Jeszcze na powierzchni obiektywu mozna to szmatka rozmazac , ale z matryca to jest juz klopot.
Do matryc stosuje sie metanol , ze wzgledu na inne pochodzenie , nie smuzy , nie zostawia weglowodowrow mniej lotnych o innym wspolczynniku zalamani swiatla , dzieki cuzemu nie powoduje widocznych smug. ( paruje szybciej od IPA)

wymienic rodzaje powlok to moge z 20 roznych poczawszy od historycznych powlok T* ( t od Transition) Smakuli zrobionych po raz pierwszy dla zeissa.


ale nikt nie zaleca isopropanolu czystego.
znajdz Taki przepis , dane z powaznego zrodla , od producenta , ze stosuje czysty isopropanol- sam jestem ciekawy.

to, ze ludzie pisza i mowia , ze mozna - to niech sobie pisza - niczego to nie dowodzi. nie Maja najmniejszych szans stwierdzenia ewentualnego negatywnego wplywu ..
to jest zadne zrodlo wiedzy .
wychodza z zalozenia , ze jesli mozna usuwac pasty lutownicze w ten sposob to i mozna myc powloki.

ja nie mam zadnych obaw stosowac kilkunastoprocentowy roztwor IPA w wodzie destylowanej ,ale nie widze ani potrzeby , ani sensu stosowac czysty IPA , choc mam caly karnisterek.

jesli musimy juz kontaktowo czyscic powierzchnie optyczne , aby ograniczyc mozliwosc porysowania nalezy robic to po nawilzeniu sciereczki.

wyjalowiona microfibra , ma wlasnosci kapilarne - ssie jak odkurzasz. wystarczy doslownie nawilzyc jak mgla.wcale nie musi byc mokra. ze tylko zawilzona.
wczesniej oczywiscie najpierw gruszka , pedzelek .
mycie na wilgotno jest konieczne np jesli zrobimy odcisk palca na powierzcchni soczeweki . w sumie to raczej rzadka systuacja , ale zdaza sie.