O! I można się czegoś nauczyć (azeotropowe).

A co do czyszczenia filtra, to czasem nawet izopropanol nie daje razy. Bardzo opornie czyści on resztki soku czy wody morskiej. Wtedy najlepsza jest woda i zwykły płyn do mycia. Tylko potem trzeba usunąć wodę, np alkoholem.


Cytat Zamieszczone przez arciszz Zobacz posta
Ostatnio byłem na plenerze i w pewnym momencie mój kolega pyta się czy mam chusteczkę do nosa, mówię mam co ma chodzić chłopak z zasmarkanym nosem a on cmyk i wyciera przednią soczewkę (nie filtr!) w obiektywie Canon 16-35 mm f/2.8L, pytam się czy ci nie żal itp. a on mówi to ma robić robotę a nie wyglądać, i dał mi wykład o onanistach sprzętowych...
W zasadzie popieram kolegę. Od kiedy mam Nikkora 16-80, pozbyłem się filtra. Obiektyw był już zachlapany bryzą oceaniczną itp. Nigdy go nie czyściłem, a wygląda jak nowy. Te powłoki hydrofobowe są genialne, wystarczy potrząsnąć obiektywem i kropelki turlają się na brzeg.