Szukaj
a no bo tam jest goracokrwisty narod, zasady ruchu drogowego i cale to pitolenie o bezpieczenstwie to jakas ped* propaganda jest
ja nie mialem tego problemu (po stronie bosniackiej tez jeszcze byl remont, ale poznym popoludniem bylo spokojnie) natomiast w Czarnogorze na drodze od granicy w strone Nikszicza mnostwo kamieni na drodze sie walalo... wracalem w strone Sarajewa juz w dzien, bylo duzo mniej stresujaco...
akustyk.fc.pl albo tez bartrozanski@flickr
Mauzoleum Piotra II na górze Lovcen. Widok na całą Czarnogórę.
Skontaktuj się z nami