Z autopsji byłem dotąd pewien, że fotografowanie jest prostsze (dla mnie w sumie jest). Ja nie ogarniam tych problemów. Przepraszam, odpadam.
Szukaj
Z autopsji byłem dotąd pewien, że fotografowanie jest prostsze (dla mnie w sumie jest). Ja nie ogarniam tych problemów. Przepraszam, odpadam.
pozdrawiam bombelkowo
Jak ktoś się rzuca, że nie wie jakie zdjęcia robię: proszę bardzo (flickr), choć stare.
Bo fotografowanie jest proste. Tyle że usery chcieli więcej i więcej, a jak dostali to się w tym pogubili z kretesem.
Nie wiem jak pro fotografosy ale ja w użytku nazwijmy to prywatnym 99% używam tryb A i jedyne co zmieniam czasami to ISO i tyle, dziwi mnie jak wielu ludzi nasłucha się opowieści że lustrzanką to w trybie manualnym trzeba, a potem wracają do fona bo tam tylko się pstryka i już.
Ja tam używam trybu M. Ustawiamy M, czas synchronizacji, przysłonę i włączamy automatykę lampy Drugie zastosowanie, to jak jest zima i śnieg to najprościej zmierzyć światło i dalej można już lecieć na tym samym ustawieniu.
po to mamy do dyspozycji rozne tryby automatyki , zeby wybrac najkorzystniejszy dla danej sceny czy tez techniki fotografowania. nie ma jedynego slusznego - gdyby to bylo mozliwe , wowczas producenci stosowaliby tylko ten jeden.
jesli priorytetem jest glebia ostrosci ( duza , mala) lub najwyzsza mozliwa rozdzielczosc i nie ma ryzyka poruszenia to wybiera sie A ( np 8 krajobraz , albo 1,4 portret , albo 5,6 reprodukcja techniczna )
jesli priorytetem jest ostrosc , wykluczenie poruszenia to wybiera sie S
nadmierne otwarcie przyslony (w stosunku do optycznie optymalnej ) o 1 EV stosujac S to spadek rozdzielczosci o kilka %
nadmierne przedluzenie czasu o 1 EV stosujac A to spadek rozdzielczosci nawet o polowe .
stosowanie S jest wiec mniej ryzykowne.
proste : mam obiektyw np 100 mm - stosuje S 1/500 i bedzie ostro. , jesli konieczne , z bolem serca , placac za to spdkiem ostrosci to 1/200 sek ( bez VR)
przyslona zostanie dobrana automatycznie .gdyby grozila np przyslona wieksza od 8 - 11 warto czas skrocic by pozostac w zakresei najlepszych wlasnosci optyki .
ale to sa rzeczy trywialne , doskonale kazdemu znane i nie ma o czym dyskutowac.
Nie takie proste to jest jak się wydaje, wielu ludzi kupuje sprzęt i ma problem bo "zdjęcia rozmyte" albo tło "jak z fona" albo "zaszumione", nie tak dawno tłumaczyłem dlaczego zdjęcia w dzień ktoś zrobił złe bo miał ustawione f/11 i czas 1/60s, a kolejne zdjęcia w pomieszczeniu dodatkowo jeszcze ISO 6400 było, ten osobnik był przekonany po tych zdjęciach że fony są lepsze, a nie Nikon D5500.
tak zawsze bylo , jest i bedzie.
kazdy aparat ma jakies granice stosowalnosci.
problemem nie jest sam aparat , tylko wrodzona niechec niektorych wlascicieli do obcowania ze slowem pisanym i proby chocby przeczytania instrukcji obslugi.
chociaz historyczna ksiazeczke pod tytulem " jak fotografowac druhem " - a juz stanie sie jasne czemu sluzy migawka a czemu przyslona .
Tutoriale na YT -- br....
Pytanie było natury czysto technicznej - na manualu można ustawić auto iso i auto wb (co kłóci się z trybem manualnym) więc opcja auto czas naświetlania i auto przesłona wydają się logiczne a schodzimy na rozmowy o robieniu zdjęć telefonem
Ostatnio edytowane przez Marylka88 ; 19-04-2018 o 13:56
Koleżanko, to nie jest logiczne. Po to tryb M jest trybem M od czasów zaawansowanych analogów, bo jest do czegoś potrzebny. Tak samo jak tryb P. Po co wymyślać jakieś karkołomne ustawienia, żeby M zastąpił P albo tryb zielony? To jest do działu humor normalnie. Pytasz, jak z trybu M zrobić P, może po prostu ustaw P?
Skontaktuj się z nami