Szukaj
Jak do futsala to w dx bym się raczej nie pchał. Zestaw podany przez Zelbera świetny, tylko ytanie czy w budżecie się zmieścisz
Sony A7III + SY AF 35 1.4 + SY AF 85 1.4 + S 135 1.8 A
Uważam, że nawet jakby wyszło trochę poza budżet- to warto, bo to sprzęt najwyższej jakości na lata.
Był Pentax, Panasonic, Nikon, Olympus, Fuji. Teraz Canon.
Kilka dni temu kupiłem D4 na którego już od dawna polowałem. Ceny są teraz przyzwoite, a aparat nie stracił za wiele do nowszych konstrukcji.
D810, D4, Z6 Nikory 14-24, 24-70, 70-200, 14-30S, 24-70S Sigmy Art 35, 85, 105. 3x Reporter TTL200, SB900 i kilka YG, Ronin S, Ninja Flame, Tascam70d, Saramonic UwMic9
Przesiadka z d5000 na d4... no nie wiem, mnie się wydaje, że lepszą drogą jest ewolucja sprzętu w miarę nabierania doświadczenia i uświadamiania sobie braków i potrzeb. Jeśli liczy się głos amatora, to odradzam taki przeskok. No i ceny, mimo wszystko nie widzę, jak kolega miałby się zmieścić z d4 plus N70-200/2.8 w budżecie 2,3- 3k Euro za sprzęt w sensownym stanie. Oczywiście nie neguję, że to dobry wybór do fotografowania amatorskiego sportu
Lepiej zejść na ziemię i zainteresować się D750 plus tamron 70-200 G2 i np nikkor 18-35.
@poste
Co jest największymi problemami przy fotografowaniu amatorskiej halówki/Orlikówki?
A.) Brak światła. FF sprawdzi się lepiej niż APS-C.
B.) Brak sensownego odcięcia od tła. FF sprawdzi się lepiej niż APS-C.
C.) 70mm na APS-C będzie przyciasne do jakiś szerszych kadrów, a 200mm na FF spokojnie wystarcza.
Teraz pojawia się pytanie jakie mamy puszki w okolicach tego budżetu?
-D610. Zbyt niepewny AF.
-D800/D810. Zbyt słabe wysokie ISO.
-D750. Zbyt słabe wysokie ISO. D750 jest bardzo ok do okolic 6400, akceptowalny do 12800, natomiast amatorska halówka często wymusza czułości rzędu 25-51k.
-D3s. Do halówki będzie ok, z krajobrazem już będzie gorzej. Zarówno rozdzielczość jak i DR są w tyle za współczesnymi puszkami.
-D4. Do Halówki będzie bardzo ok, do krajobrazu w porządku.
Ostatnio edytowane przez Zelber ; 10-04-2018 o 23:23
@Zelber
Napisałem
"Oczywiście nie neguję, że to dobry wybór do fotografowania amatorskiego sportu " (d4)
Wszystkie Twoje argumenty mają sens, tylko kolega chce aparatu do ligi amatorskiej, ptaków i krajobrazów. Patrzysz przez pryzmat najlepszej jakości, którą niewielu potencjalnych odbiorców zauważy. A która kosztuje. To nie jest tak, że zdjęcia z d750 czy dobrego DX z b. dobrym szkłem nie będą się nadawały. A budżet uda się zachować jakiś tam racjonalny.
"Problem" jest taki, że używany D4 kosztuje praktycznie tyle co nowy D750.
Skontaktuj się z nami