Szukaj
Myślę i myślę i nie wiem co mam napisać... a tak sobie myślę, że jako tryptyk prezentuje się całkiem nieźle, taka odmiana, ucieczka od kontrastów, kolorów i nie wiem jak to nazwać hmm... naturalnej czerni. Osobiście chyba trudno by mi było podjąć decyzję aby pokazać miejsce, które pod wpływem czasu uległo takiej degradacji w taki właśnie sposób. Szanuję Twoją wizję bo trudno jest mi zaprzeczyć aby nie była kreatywna ale szczerze to nie do końca chyba ją rozumiem (czyt. ja zrobiłbym to zupełnie inaczej).
Przynajmniej nie ja dokonałem tej dewastacji . Nie mam pod ręką morza ani gór więc szukałem i szukałem i wymyśliłem sobie motyw, który mi się podoba i chyba który wcale nie jest aż tak oklepany. Co do obróbki to w moich zdjęciach nigdy nie było silnych czerni, wolę zostawić je innym ,
Skontaktuj się z nami