Zacznę może od przekazu jaki ja miałem w głowie robiąc to zdjęci bo bardzo zaciekawiła mnie twoja interpretacja @
Wujot. Normalnie tego nie robię bo uważam, że często właśnie niedopowiedzenie "robi" zdjęcie ale wywołałeś mnie normalnie...
Tak właściwie to autoportret bo na zdjęciu jestem ja i dwóch moich synów (13 i 9 lat). Chodzi raczej o trzech mężczyzn, czyli cały męski skład mojej rodziny, którzy są mocno zaniepokojeni (delikatnie mówiąc) sytuacją polityczną w kraju oraz geopolityczną na świecie w ogóle (wojna?) Ja mam już dość tych wszystkich wiadomości, hejtu.......jak Kikazaru zakrywam uszy - nie chcę słyszeć nic złego. Stąd taka mina miała być (może wyszła głupio
) Hubert - starszy syn...no on już taki jest wrażliwy chłopak, że się wszystkiego boi więc zakrywa oczy żeby nie widzieć. Młody ma 9 lat i to jeszcze dzieciak więc nam nic mądrego nie powie ale chłonie to wszystko z przerażeniem.
Trzy małpki (mądre? głupie?) które biegną w tym systemie nie mając za bardzo nic do powiedzenia.
Taki miałem pomysł w mojej chorej głowie
Ustawiłem nas tak bo akurat wszystkich różni wysokość głowy. Pomyślałem, że to fajnie bo taka sytuacja się już nie powtórzy (młody mnie przerośnie
) no ale faktycznie nie pomyślałem o świetle do końca. Chciałem mieć całość dopaloną tak jak na pierwszym chłopcu a jest trochę słabiej - zwłaszcza na mnie.
Dzięki raz jeszcze.
Skontaktuj się z nami