Szukaj
W moim egzemplarzu D7200 też ten problem występuje, a zorientowałem się dopiero po zakupie Tamrona 100-400. Obiektyw trafia w cel ale zdjęcie jest często nieostre(ale nie zawsze!) , jakby poruszone(niezależnie od czasu ekspozycji, VR itp) na innym body tego problemu nie ma. Kiepskie zdjęcia z Sigmy 17-50 tłumaczyłem potrzebą kalibracji. Jedyne co mi przychodzi do głowy to wibracje przenoszone z lustra /migawki, ktoś ma inny pomysł? Zbieram się do wysyłki body do serwisu ale jako że jest już po gwarancji to wolałbym wcześniej wykluczyć inne przyczyny.
Ostatnio edytowane przez jarek77 ; 19-03-2018 o 00:47
Dawno nie widziałem tak źle zrobionego porównania.
1. W obu przypadkach powinna być ta sama przysłona
2. Porównywać można tylko zdjęcia o tej samej wielkości, zatem te z Nikona należy zresamplować w dół
3. ISO powinno być jednakowe
4. Zdjęcia powinny być zrobione ze statywu, przy wyłączonym VR.
5. Należy wyłączyć wszystkie ulepszacze, jak korekta geometrii itp.
A co do samego efektu, to faktycznie jest on bardzo dziwny. Miejscowe nieostrości faktycznie wyglądają jak robione przez szybę i to po deszczu. Może to termika, może walnięty obiektyw?
Powieś na ścianie dużą gazetę, ustaw aparat na statywie centralnie przed nią i zrób zdjęcia w LV.
Z6II + N 17-28/2.8, N 28-75/2.8, N 70-180/2.8, N 24-200, T 70-300Z, N 40/2.0, V 85/1.8.
D750/800 + T 17-35, N 24-70/2.8, N 28/1.8G, N 50/1.8G, S 135/1.8 Art.
było D70, D40, D60, D80, D90, D700, D7000, D7100, D600, D750, D7200, D7500, Z5.
moje pstryki, na fejsie, instagram
Poruszyć można zawsze, VR czy dobrze dobrany czas nie jest gwarantem, problem zaczyna się wtedy jak na stabilnym statywie nie da się zrobić poprawnego zdjęcia, wtedy mamy serwis bo coś jest uwalone i tyle, dlatego warto testować jak juz wcześniej było zaproponowane np na książce itd.
Hahahaha super z tą firanką ;D
A tak na serio to może olej na matrycy, jakby pochlapana i taki efekt...
Ostatnio edytowane przez Myszowor ; 28-03-2018 o 21:38
Nikon Z7 Z14-30/4 Z24-70/2,8; S50/1,4;S70-200 2,8; S60-600
Pochlapana w kratkę?
Dziwne to jakieś. Czy autor nie ma jakichkolwiek innych zdjęć niż w własnego okna czy balkonu? Bo tak się nie dojdzie. Zresztą na tych zdjęciach z Canona też jakby widać pofalowanie na przewodach, tyle mniejsze. O co w tym chodzi?
A o co ma chodzić?
Kolega jest młody, sam twierdzi że doświadczony, zrobił zdjęcia przez szybę, wytłumaczyłem mu po czym to widać, bo zażartował sobie że chyba widzę to z Exifu - na co kolega się oburzył, stanowczo się zarzekł, że nigdy żadne zdjęcie nie było robione przez okno, stwierdził, że chyba jestem pustym hejterem (z czym paru mniej kumatych się zgodziło), potem kolega sam się przyznał, że przynajmniej jedno jednak było robione przez okno, a potem jak to wyśmiałem, to znikł.
I o co ma chodzić? Mało tu takich wielce doświadczonych? Przychodzą, coś bąkną, odchodzą...
pozdrawiam bombelkowo
Jak ktoś się rzuca, że nie wie jakie zdjęcia robię: proszę bardzo (flickr), choć stare.
Może ma założone moskitiery na oknach.
D7500, N50 1.8, N70-300 AF-P
Dawno temu ,w czasach analogowych zenitów i praktik zakładałem na obiektyw pończochę,żeby zmiękczyć obrazek.Może kolega coś podobnego zmajstrował?
Skontaktuj się z nami