Co wybrać?

[gziziu]

no niestety "rece opadaja"...
Ale nie każdy wszystko wie, ale według mnie ważne żeby zadawać pytania i powiększać swoją wiedzę bo to żaden wstyd zapytać nawet o najbardziej banalną rzecz jeśli się czegoś nie wie.
Wstyd to udawać że się wszystko wie i udzielać się w sposób niewnoszący nic nowego...

Tak na marginesie jest różnica czy zrobisz komuś "Łaskę", czy "Laske". Niby nie duża ale zmienia wszystko.

[marcin90]

Zamiast lustra z ciemnym kitem kup lepiej Sony rx100 (nowe mk i lub używkę mk iii), albo używkę Canona G7x mkii i oblecisz tym wszystkie twoje tematy.

[poste]

Tyle, że Sony rx100 ma dość krótki zoom, więc "żaglówki na morzu"... ?
Problemem jest budżet, lustrzankę z kitem da się oczywiście kupić, ale
-filmowanie trudniejsze niż kompaktem, fonem, itp. (choć ze statywu, np. na scenę, dość łatwo powinieneś ogarnąć manualne ustawienia)
-teleobiektyw to już dużo większy wydatek, np. 70-300 ok. tysiaka i to wcale nie będzie jakaś długa ogniskowa.
Z bezlustrami będzie ten sam problem z teleobiektywem, a nawet większy

Popatrz na aparaty typu NIKON COOLPIX B700 , trudno o coś bardziej uniwersalnego w tym zakresie. Nie to, żebym polecał z uwagi na jakość, ale ten budżet.

[August68]

Przy takim budżecie też bym się w lustrzankę nie pakował - kupisz byle jakie body x równie byle jakim szkłem i bardzo szybko się przekonasz, że nie o to Ci chodziło. Rozejrzyj się raczej za jakąś hybrydą z superzoomem. Jest ich sporo na rynku, niektóre z całkiem fajną, jasną optyką. Sam używam od czasu do czasu Panasonica FZ200 (zoom 25 - 600 przy stałym świetle F/2. i bardzo się sprawdza wtedy, kiedy nie mam szansy na zabranie lustra i plecaka obiektywów...Drukowałem ze zdjęć z niego fotoksiążkę (A4panorama) z wypadu do Wenecji i jestem bardzo zadowolony z jakości. Sony, Nikon i Canon też mają podobny sprzęt w swojej ofercie - myślę że do Twoich zastosowań zupełnie wystarczy.

[GonzoG]

Jak mowa o filmowaniu, to o lutrzance Nikona zapomnij. To nie aparaty do rodzinnego filmowania.
Zostają lustrzanki Canona - ale tylko te najnowsze z DualPixel (70D, 750D, 760D, 800D, 77D, 80D), więc budżet dużo większy potrzebny.

Tak więc w budżecie zmieści się jedynie jakiś starszy bezlusterkowiec i niestety z nie najlepszym zoomem, bo te w bezlustach są drogie.

Są jeszcze super zoomy - z jednej strony robią całkiem nie złe zdjęcia w dzień, ale mają małą matrycę, więc do zdjęć nocnego nieba czy w sytuacji gdy jest mało światła (a słabiutka lampa błyskowa z aparatu nie doświetli) nie bardzo się nadają.

[czomolungma]

w takim budżecie to raczej tylko hybryda, jakis długi zoom będzie, film nakręci, do kootleta coś zrobi. Oczywiście przy małych matrycach w hybrydach jakość będzie spadała zarówno ze wzrostem ogniskowej jak i ze spadkiem światła. Nietety w tym budżecie nic sensownego nie kupisz aby wszystkie tematy obskoczyć. Bo nawet jak kupisz używkę lustrzankę z niższej półki i jakiś 55-300 to juz przekroczysz budżet a dopiero jeden temat zapiąłeś - żagłowki. Kotleta nie zrobisz bo w pomieszczeniu za wąsko. Jak z kolei kupisz jakieś tanie lustro z kitem to nie ogarniesz żaglówek. Niestety różne dziedziny wymagaja różnych szkieł a w budżecie 1300 zł to nawet ciężko jedno szkło kupić. Także chcąc nie chcąc aby na początek ogarnąc w miare wszystko to tylko hybryda. Jeśli lepsza jakość zdjęc to lustro ale z założeniem że jeszcze jedno szkło będziesz musiał dokupić.

[ZbyszekS]

Pytanie, czy Kolega kupi hybrydę i nie będzie później zadawał pytań.... dlaczego mam takie czy takie ograniczenia, czy lepiej nawet podstawowe, używane lustro ale z APS-C i kitowym obiektywem i z jakimiś tam możliwościami rozbudowy. Jeśli trafił na to forum to coś jest na rzeczy.
Filmowanie chyba nie potrzebne bo jak Kolega pisze jest kamera.

[August68]

Pytanie zatem jak szybko kolega będzie gotowy wydać kolejne 1300 pln? Bo bez tego się nie obejdzie.

[marcin90]

Racja, może 100 mm na długim końcu nie robi wrażenia, jednak zdjęcia żaglówek pewnie będą robione w dzień, a więc w okolicach niskiego isi, więc takie zdjęcie można spokojnie przyciąć i uzyskać między 150, a 200mm i nie będzie to wyglądać tragicznie. Jednak resztę tematów nadrobi z nawiązką jasny obiektyw. 24mm i f 1.8 do gwiazd wystarczy bez problemu, poza tym obiektyw ciemnieje późno, więc bez problemu można fotografować w gorszych warunkach nie windując iso (np jakieś zdjęcia w szkole, o których pisałeś). A w niezbyt wielkich pomieszczeniach mamy jeszcze możliwość użycia lampy, którą można odbić od sufitu, co jest dużą zaletą, za którą w lustrzance znów trzeba dopłacić którąś stówkę. Jeśli ci się nie spieszy to dozbieraj trochę pieniędzy i kup używkę Panasonica fz1000 i myślę że ten aparat spełni twoje wszystkie oczekiwania.

[poste]

Naprawdę ta wbudowana lampa jest taka mocna, że można odbić ją od sufitu z widocznym efektem?
Nie mówię, że ten Sony to zły wybór, po prostu wielu ograniczeń nie przeskoczysz, nie podepniesz tele czy mocnej lampy. Kompromisy jak zwykle.