Close

Strona 4 z 4 PierwszyPierwszy ... 234
Pokaż wyniki od 31 do 38 z 38
  1. #31

    Domyślnie

    Naprawdę warto zastanowić się co się robi i dlaczego.

    Jakieś 30 lat temu miałem dobrą okazję do wdepnięcia w fotografię "artystyczną". Przyglądałem się temu rok może dłużej - temu co robią ludzie i jak żyją. Wnioski nie były zbyt optymistyczne i dlatego postanowiłem zająć się fotografią użytkową. Artysta dumny ale głodny? To jest smutne aby nie powiedzieć żałosne. Jakieś dyskusje, koterie, kokietowanie nielicznych dysponentów, nawet nie kasy, tylko uznania??? Słabe to było, a w drodze dwójka dzieci. Dokonując na zimno podsumowania widać było, gdzie jest zapotrzebowanie i pieniądze.

    Na rynku artystycznym:
    - kolekcjonerzy sztuki instytucjonalni (zapomnijmy o tym bo ta na początku abstrakcja)
    - kolekcjonerzy sztuki prywatni i świadomi (też zapomnijmy)
    - dekoracje na ścianach firmowych i prywatnych (tu ma ładnie wyglądać i się podobać)
    - autorskie albumy, kalendarze
    - coś jeszcze?

    W punkcie trzecim trzeba zauważyć ograniczoną pojemność a żeby jakoś żyć trzeba sprzedawać ciągle. Najciekawszy był punkt czwarty - to był dobry rynek - sam tam sprzedałem kilkadziesiąt tysięcy szt (pewnie z 30 - 40 000). Jeśli było się wydawcą i umiało sprzedawać to był to niezły pieniądz. Z jakąś realną szansą na górkę. Ale oczywiście obecność na takim rynku absolutnie zamyka szanse na obszarze pierwszych dwóch punktów. Coś za coś.

    Wartość usługowego rynku zawodowego jest setki razy większa. Nie chce wymieniać całych sektorów - doskonale je znacie. Nie brakuje klientów co wydają (no raczej wydawali) 50-100k miesięcznie na fotografię. Nawet rynek indywidualny całkiem nieźle się rozwija. Po lewej stronie był maleńki podpłomyk a po drugiej olbrzymia sala bankietowa. I tu i tu kupę głodnych pysków do wyżywienia.

    Co do fotografii Wantucha to jest to niezła robota. Dobre "rzeźbiarskie" podejście do motywu dzięki czemu udaje mu się kupić uwagę widza. Sporo smaczków choreograficzno-fotograficznych (wykorzystania możliwości perspektywy). To jej główny walor. Reszta warsztatu dość sztampowa choć wysmakowana. Ta fotografia przeniesiona 120-150 lat wcześniej mogłaby być w annałach fotograficznych. A tak to tylko niezła robota, nic więcej. Ta fotografia jest znacznie bliżej fotografii użytkowej jak artystycznej. Wprost trudno mi uwierzyć, że na takiej ofercie można było tak długo ciągnąć...

    Każdy z nas funkcjonujących na rynku użytkowym boryka się z coraz większymi kłopotami na godziwe życie. O przyczynach tego można byłoby długo dyskutować (najlepiej przy piwie). Multum moich kolegów bez cienia żalu wycofało się z tego segmentu, inni jak ja (i pewnie Piotr) gotowi są to zrobić w każdej chwili - jak skończy się możliwość pracy na akceptowalnych warunkach. I zauważcie, że np. dobry lekarz nie ma takich problemów. Czyli

    Naprawdę warto zastanowić się co się robi i dlaczego.

    Pozdro
    Wiesiek

  2. #32

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Wujot Zobacz posta
    Naprawdę warto zastanowić się co się robi i dlaczego.
    Bardzo ladnie napisane i wlasciwie nie trzeba nic dodawac. Podobne dylematy sa rowneiz w fotografii uzytkowej. I tak jak napisales - jak nie bedzie mozliwosci pracy na dobrych warunkach - trzeba bedzie robic cos innego.

    I co prawda lekarz jako zawod ratujacy zycie jest moze nie do konca dobrym przykladem ale jest wiele zawodow w ktorych fachowcy nie maja takich dylematow - od goscia kladacego plytki po notariuszy. Po prostu fotografem moze byc kazdy, malo kto traktuej to jako powazna prace (tak jak kelnera czy barmana na przyklad), a panujace stereotypy sprawiaja ze przecietny janusz widzi fotografa jako kogos "pstrykajacego foteczki i obracajacego modelki". I mozna taka latwa lekka i przyjemna prace z wartoscia dodana miec na progu wejscia 5tys. Nie ma sie co dziwic ze stawki pikuja w dol i niedlugo trzeba bedzie doplacac do zdjec
    Odpowiadam jedynie za to co napisalem - nie za to co zrozumiales

  3. #33

  4. #34

    Domyślnie

    "Opcja B. Jak radzić sobie z traumą po stracie, stawić czoła trudnościom i odzyskać radość życia"
    - Stary człowiek czytał dziecku Odyseję i ono w ogóle przestało mrugać oczami. A ty co opowiesz?
    - Przechodząca kobieta, która w deszczu złożyła parasol i zupełnie przemokła...

  5. #35

  6. #36

    Domyślnie

    Fotografia artystyczna to bardzo cieżki kawałek chleba i faktycznie trudno z tego wyżyć. I o ile w fot. modowej jeszcze idzie znaleźć klienta to przy akcie problem jest raczej duży. W niektórych dziedzinach niestety tak już jest że można robić coś świetnie a nie mieć jak się z tego utrzymać, to trochę zabija radość z robienia tego co się lubi. Mimo że wykonuję zdjęcia ślubne, najmniej poważany odłam fotografii (jeśli w ogóle można tu mówić o jakiejkolwiek powadze czy szacunku w branży bo tego brak kompletnie), za to najbardziej bezpieczny finansowo, to też powoli mam dość stagnacji i rzemieślniczej pracy nad tym co kiedyś dawało większą radość, i będę chciał zająć się czymś dodatkowo, co później ma zostać zajęciem głównym i mnie utrzymać. Wantuchowi się nie dziwię, że z aktu przeszedł w coś całkiem innego. Chociaż potrafię sobie wyobrazić jak mu mogło być trudno podjąć taką decyzję, bo w swoim fachu osiągnął bardzo dużo.
    Ostatnio edytowane przez Aeon88 ; 01-03-2018 o 10:42
    ;]

  7. #37

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez !AGresT Zobacz posta
    "Opcja B. Jak radzić sobie z traumą po stracie, stawić czoła trudnościom i odzyskać radość życia"
    W bestsellerze New York Times'a jest o Wantuchu?

  8. #38

    Domyślnie

    Fakt, coś nie halo. Zasugerowałem się końcówką artykułu:
    http://wyborcza.pl/duzyformat/7,1272...-sie-wali.html
    Gdzie tekst przechodzi w informacje, że książkę o tytule zbliżonym do artykułu można kupić itd.
    Wygląda na to, że to tekst inspirowany książką.
    - Stary człowiek czytał dziecku Odyseję i ono w ogóle przestało mrugać oczami. A ty co opowiesz?
    - Przechodząca kobieta, która w deszczu złożyła parasol i zupełnie przemokła...

Strona 4 z 4 PierwszyPierwszy ... 234

Podobne wątki

  1. Warsztaty aktu u Wantucha
    By BorysR in forum Cafe NIKON
    Odpowiedzi: 0
    Ostatni post / autor: 10-11-2010, 01:32
  2. Warsztaty u W. Wantucha w Grudniu
    By wĄs in forum Cafe NIKON
    Odpowiedzi: 1
    Ostatni post / autor: 08-11-2010, 10:55
  3. Warsztaty u W. Wantucha w listopadzie
    By wĄs in forum Wydarzenia, aktualności fotograficzne
    Odpowiedzi: 4
    Ostatni post / autor: 05-10-2010, 15:49
  4. [ Portret ] Iwona i brwi.
    By fryzio in forum Portret, także Glamour/Beauty
    Odpowiedzi: 7
    Ostatni post / autor: 04-12-2009, 13:50
  5. [ Portret ] Bez brwi, bez rzęs, bez ducha....
    By diskop in forum Portret, także Glamour/Beauty
    Odpowiedzi: 26
    Ostatni post / autor: 15-01-2008, 17:07

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •