Szukaj
"Robienie brwi to taka bzdura", więc próbujemy/próbujecie z uporem racjonalizować lub wyjaśniać decyzję Wantucha. Można, czemu nie.... Ja też coś dorzucę: a może to (artystyczna) prowokacja, a może tak stara się budować swoją legendę, a może stara się podbić cenę swoich prac (bo "więcej Wantuchów nie będzie").
Tylko że "Pan Wacław" jest artystą. Prawdziwym. A kto zrozumie artystę?
Jak już jesteśmy przy sztuce, to proponuję przeczytać ciekawy artykuł dotyczący twórczości Beksińskiego. https://onibe.wordpress.com/2016/01/...im-slow-kilka/
Czytac warto, ogladac tez.
Milosnik negatywow.
Cóż ... obiecywałem sobie nie zabierać głosu bo sprawa dla mnie jest trochę niewygodna ale...
http://andrzej-krynicki.com/?p=43#!/?p=43
Polecam przeczytać i przyswoić sobie ostatnie zdanie, bo według mnie jest to jedyne wyjście a próby kreacji własnego wizerunku i zarabiania tylko na artystycznych pracach to niestety w naszym grajdole poroniony pomysł.
Wygląda, że autorzy o których dyskutujemy nie byli. Kustoszy muzeów i istotnych galerii taka fotografia pewnie od mniej więcej 100 lat nie interesuje. Jeśli chce się być w branży to należy wiedzieć co się w niej dzieje. To troszkę jakby artysta rzeźbiarz Juzusków Frasobliwych zastanawiał się dlaczego nie jest na Biennale w Wenecji.
W sztuce jak wszędzie albo ma się towar interesujący innych (czyli potrzebny) albo się nie istnieje. Jak specyficzny jest tok myślenia światowych kuratorów możecie ocenić czytając np Cotton "Fotografia jako sztuka współczesna". Nasze krajowe podwórko jest za to przystępnie pokazane (bo nie omówione) w Mazur "Decydujący moment - nowe zjawiska w fotografii polskiej po 2000 r". Zobaczcie co jest w tytule tej bardzo eklektycznej pozycji - "nowe".
Reasumując podpisuję się pod wypowiedzią Nicam.
Prawdopodobnie MW zdal sobie sprawe z tego , co jest od dawna zauwazalne.
Stracil kreatywnosc , kreci sie wogol wlasnej osi.
To sa jakby stampowe prace , zrobione przez sprawnego rzemeslnika , ktory opanowal swoje narzedzia w okreslonym stopniu .
Sprowadzil w pewnym momencie akt do sztuki wykrecania ciala.
teraz skoro przeniosl sie na wies ma szanse rozbic System.
niechby sportreowal w formie aktu wszystkch mieszkancow wsi - nie w Studio ale w naturalnym otoczeniu.
To dopiero byloby wyzwanie dla wyobrazni i wlasniej kreatywnosci .
ha !
A szczególnie pod drugą częścią bo też uważam, że zmiana warunków gry jest wielką szansą. Być może Wantuch potrzebuje czasu aby to dostrzec a być może będzie te brwi robił do końca życia. Razem historia z życia wzięta - każdy może znaleźć tutaj wnioski dla siebie.
Pozdro
Wiesiek
problem w tym ze w upowszechnieniem fotografii ciezko mowic o sztuce fotograficznej jako takiej. W wiekszosci polega ona glownie na dorabianiu ideologii do nijakich pstrykow.
Mam wrazenie ze Wantuch troche sam sobie strzelil w kolano ze swoja fotografia. Przez wiele lat robil wyjatkowe zdjecia. Gdy w pewnym momencie zmniejszyl sie na rynku popyt a zwiekszyla podaz - zaczal prowadzic warsztaty.
I gdyby robil to porzadnie i komercyjnie po pare tysiecy od osoby, to moglby te kury hodowac dla frajdy .. ale jak sie robi napakowane wiedza i super atmosfera dwudniowe warszaty za 400pln z noclegiem i wyzywieniem to owszem ma sie na poczatku ludzi ale ciezko na tym zarobic. i tym sposobem przekazujac kawal porzadnej wiedzy wyksztalcil dziesiatki fotografow ktorzy poszli w kraj zarabiac na szkoleniach bo przeciez nie na zdjeciach. Pisalem o tym z 8-10 lat i zostalem wysmiany.
Jakby nie patrzec klasyczny akt jest oswietleniowo najprostsza forma, jesli ma sie zmysl kompozycyjny mozna tworzyc cuda. A polski rynek jest bardzo bardzo skromny jesli chodzi o zapotrzebowanie na artystyczne akty. Podaz jest olbrzymia, popyt niewielki.
I tyle. Z czegos trzeba zyc. Jak nie ma kasy z foto to trzeba zajac sie czyms innym. Wielka szkoda.
+1A szczególnie pod drugą częścią bo też uważam, że zmiana warunków gry jest wielką szansą. Być może Wantuch potrzebuje czasu aby to dostrzec a być może będzie te brwi robił do końca życia. Razem historia z życia wzięta - każdy może znaleźć tutaj wnioski dla siebie.
pytanie czy po odstawieniu aparatu bedize mu sie chcialo do niego wrocic.
Odpowiadam jedynie za to co napisalem - nie za to co zrozumiales
portfolio - www.piotrfajfer.com
Skontaktuj się z nami