Szukaj
W D300 to standard, szybka osłaniająca wyświetlacz łapie taką mgiełkę/smugi.
Wydaje mi się, że to normalny proces zachodzący w czasie. Powierzchnia szybki i LCD od wewnątrz pokrywa się warstwą takiego nalotu.
Jakieś ciałko, szkiełko i światełko, no i jeszcze nosidełko
Dużo czasu i kasy trzeba na naprawę ?Pytam,bo mam coś podobnego w d700.d300 miałem bardzo długo i jakoś nic takiego nie występowało
A po co chcesz to naprawiać?
Jest stara zasada zegarmistrzów: skoro szwajcarski zegarek dobrze chodzi, to go nie otwieraj.
A mówiąc poważnie, w moim D300 już pół roku po zakupie zaczęło dziać się coś takiego - a było to niemal dekadę temu. I co? W czymś to przeszkadza? Zdjęcia wychodzą gorsze? Rozumiem psychiczny dyskomfort (sam też tak mam), ale szkoda czasu na kopanie się z koniem. Nowego wyświetlacza nie dostaniesz, bo i skąd, a wymontowany z jakiegoś zajechanego egzemplarza gwarancji nie daje. Rób zdjęcia, ciesz się zimą. Tak swego czasu radziłem sobie, tak też radzę Tobie. Ten wyświetlacz (ale tylko jako wyłączony) to po prostu najsłabsze ogniwo znakomitego weterana imieniem D300.
Lata temu było to dyskutowane i to dosyć gęsto. Zaciekawiło mnie to wtedy, bo np. nieuszczelniony D90 nie miewał takich przypadłości... Jedną z przyczyn była nieszczelność obudowy D300 (mowa o aparatach nie styranych, bez gleby itp.) - pomiędzy LCD a szybkę ochronną dostawał się kurz.
Możliwe że to coś jeszcze lub coś zgoła innego.
Jeśli wszystko działa, rób zdjęcia i nie wnikaj.
Ostatnio edytowane przez KaarooL ; 12-02-2018 o 22:39
Miałem inne "cyrki" pod wyświetlaczem w D300. Może kiedyś wrzucę zdjęcie... I to raczej nie miało nic wspólnego ze szczelnością skoro deszcz go nie potrafił zalać.
Skontaktuj się z nami