Szukaj
Mało w tym makro, więcej portretu Matryca do czyszczenia na pewno. Czym to robione? Dziwnie błyśnięte lub świecone. Jak na udane makro, to za mała głębia ostrości, lepiej chyba byłoby, gdyby gad był cały z zanikającą go. Może nie wyszłoby z tego makro, ale ładny obraz gada. Ciężko mi napisac coś mądrego, mam zdecydowanie więcej doświadczenia w piesach
Dzięki za opinię!
Matryca jest czysta jak łza- stary tamron 90 macro raczej jest pylasty.
Błyśnięte faktycznie dziwnie, bo w terrarium u znajomego quadralitem 60 na auto TTLu. Kolejnym razem jak tam będę spróbuje zrobić jak mówisz i może coś pokombinuję blendą.
Lepiej w ogóle zrezygnuj z oświetlenia lampami błyskowymi. Badań naukowych pewnie nikt nie prowadził, ale błyśnięcie w oczy lampa błyskową z pewnością nie jest
obojętne dla tego zwierzaka. Można go po prostu oślepić i doprowadzić do mocnego stresu, a o to chyba Ci nie chodzi w takiej fotografii. Postaraj się wykorzystać
naturalne oświetleniem, a unikniesz wtedy tego czarnego tła, które obrazu zdradza sztuczne miejscowe oświetlenie. Nie zbyt korzystnie wyglądają też poucinane łapki
czy odnóża, i przyjemniej ogląda się takiego gada ułożonego na jakiejś gałązce czy kamieniu niż wspierającego się na czymś czego nie ma w jego naturalnym środowisku.
Swoja drogą co to za gad?
Na ostatnim zdjęciu świetnie wyszły oczy
Nikon D300s + MB-D10 + Nikkor 50 + Nikkor 105 + Helios 44/2, Metz 48 + Bilora 1119
Gekon lamparci- taka sznurówka na 24cm.
Był Pentax, Panasonic, Nikon, Olympus, Fuji. Teraz Canon.
mam dwa "lamparty" w domu, podchodziłem do nich z aparatem i w mojej ocenie bardziej atrakcyjnie wychodzą gdy jest na nich "więcej" ostrości i ich więcej w kadrze, można wychwycić oczka i wieczny "uśmiech", jak również kawałek ciałka
puszki, słoiki i troszkę światła w ciemności
Drugie fajne. Jakby wychodził z kadru. Też mam takiego gadzia.
Skontaktuj się z nami