No, ale to kolejny Rosjanin od pięknych główek i PSa. W studio raczej nie ma ciekawego otoczenia, które warto byłoby zaakcentować i wygasić jednocześnie. Od tego właśnie są "szersze" ogniskowe w kombinacji z dużym otworem. Poza tym ten Pan, z tego co widzę, obecnie i tak używa głównie 6D. Ja nawet rozumiem lekkie rozczarowanie nowarta, bo już kilka razy w tym wątku podkreślał, że nie chodzi mu o taki rodzaj fotografii. Podobnie jak on bardzo lubię kombinację względnie szerokiego kąta i dużych otworów przysłony. Takie combo daje charakterystyczny efekt, który trudno jest uzyskać na mniejszych matrycach. Trudno, bo np. w m43 brakuje odpowiednich obiektywów, a te które są jednak nie mają takiej mocy jak np. zwykłe 28 czy 35 ze światełkiem f/1.8. Nie są pod tym względem aż tak fajne, ale jednak są i można nimi uzyskać ciekawe efekty. Sam wyszedłem z aps-c głównie z tego powodu. Za długo czekałem aż pojawią się odpowiednie obiektywy dedykowane pod DX i w sumie się nie doczekałem. W Fuji jest kilka takich fajnych odpowiedników, ale niestety są one zazwyczaj sporo droższe od pełnoklatkowych odpowiedników (przepraszam, że po raz kolejny poruszam temat ceny, ale akurat dla mnie to ważny argument, bo jestem dusigroszem).
Szukaj
Skontaktuj się z nami