"...obiektyw będzie najlepszy jeśli chciałabym robić zdjęcia w pomieszczeniach ale bez lampy..." - najprościej mówiąc tu ważna jest tzw. "jasność obiektywu". Im jaśniejszy - tym lepszy do fotografowania w gorszych warunkach oświetleniowych, z ręki bez lamy. Koesh wskazał Ci bardzo fajny obiektyw - dobry i tani - jasność 1.8. Takim N35 f1,8 zrobiłem kiedyś bardzo fajne zdjęcia w muzeum, z ręki, bez lampy, gdzie jej używanie było zabronione. Ta "używka" 50 o której myślałaś do portretów ma też 1,8 (jeśli już, to ja wybrałbym do D5300 "nówkę", N50 f1.8G, ale to mój subiektywny pogląd). Są oczywiście "jaśniejsze", ale i droższe - jest Nikkor 50 1,4 itp. Musisz wejść na jakąś stronę sklepu z obiektywami, np. na cyfrowe.pl i popatrzeć pod tym kątem na obiektywy. Zorientujesz się, które są "jaśniejsze", a które "ciemniejsze". Oczywiście "jasność" zwykle więcej kosztuje.
Szukaj
Skontaktuj się z nami