Szukaj
akustyk.fc.pl albo tez bartrozanski@flickr
obawiam się że rzeczywistość używania lub nie używania filtrów nie jest aż tak prosta
obawiam się że zdjęcia uzyskane za pomocą filtrów są postprocesowane podobnie intensywnie jak zdjęcia uzyskane bez użycia filtrów przynajmniej ja to tak widzę jak ogladam zdjęcia o których wiem że filtry były w użyciu
a jeśli chodzi o utratę jakości to chyba łatwiej osiągnąc przez postproces przynajmniej ja to tak widzę jak oglądam niektóre koszmary
ale oczywiście nie widze nic złego w tym jeśli ktoś filtrów nie stosuje - jeśli mu to wystarcza aby osiągnąć efekt to nie widzę problemu
- - - - kolejny post - - - - - -
a braketing +-3EV przy czasie 2 minut jak ktos już założy ten nudny ND1000 to już prawie kolację można zjeść
Jestem szumofobem. S50F1.4A
Dzięki Panowie za odpowiedź. Zastanawiałem się czy potrzebuję tych filtrów do pejzażu. Trochę drogie są po prostu a mając puszkę z bracketingiem wystarczy że kupię porządny filtr ND1000.
Dzięki.
Certo Six 2.8/80, Zenity, Praktica BX20
Nikon D7000; S17-50/2.8, D610; 16--200/2.8, T70-300USD | Metz 50 AF-1
to prawda, do tego słaby i / lub nieumiejętnie użyty filtr połówkowy tylko pogarsza sprawę dlatego nie polecam zwłaszcza początkującym - sam z resztą kiedyś zepsułem sobie w ten sposób zdjęcia z urlopu, a dużo później zrozumiałem, że w większości sytuacji używanie "połówek" jest bezzasadne - zwłaszcza przy możliwościach współczesnych matryc i narzędzi do postprocesu.
?
zdajesz sobie sprawę, że PS to tylko narzędzie i tylko od "operatora" zależy jak go użyje? - podobnie jak młotek, który może służyć do wbijania gwoździ albo do wbijania sobie do głowy przekonania, że używanie Photoshopa przerabia zdjęcia na grafikę komputerową
dobrej jakości i umiejętnie użyte mogą być pomocne... czy niezastąpione? Nie powiedziałbym - ale chętnie usłyszę argumenty za tym żeby swoje wyciągnąć z szuflady.
Możesz mi przesłać te filtry. Chętnie przyjmę jeżeli są dobrej jakości.
Robienie zdjęć pod słońce
Mam filtry połówkowe i faktycznie w ostatnich latach rzadziej je używam. Ale nie oznacza to, że są one teraz zupełnie nieprzydatne. Są takie sytuacje, kiedy rozpiętość dynamiki sceny przekracza możliwości aparatu, nawet takiego jak D800 czy D850. W postprocesie z przepalonego nieba nie da się niczego wyciągnąć, bo matryca niczego tam nie zarejestruje. Można składać, ale szybciej i wygodniej można sobie poradzić z filtrem połówkowym.
Skontaktuj się z nami