Otworzę taki wątek i poproszę o dyskusję, gdyż mam dylemat a może rozwiążę go przy Waszej pomocy (wiedzy i doświadczenia).
Postaram się sprecyzować o co chodzi.
DANE wejściowe:
1. Mam D500 ... jestem zadowolony.
Niemniej jednak w dalszych planach ewentualnego upgrade'u za jakiś czas będzie pewnie FX.
Co mnie do tego skłania?
* robię dużo portretów
* bawię się w mini studio
* focus peaking dla stałek [np. w D850]
Nie mam jednak ciśnienia na zmianę.
Nie wykluczam też pozostania w DX na D500 bo to świetny aparat i czasami jak pomyślę o całokształcie dopłaty do FX to mi się nie chce i nie wiem czy bym szkiełek nie wolał kupować.
Używalne wysokie ISO w końcu na D500 mnie zadowala (przeszedłem z D7000).
Poza tym rzadko kiedy wkręcam coś więcej niż 1600 ... i raczej gdzie mogę to trzymam ISO 100-250.
AF (w porównaniu do D7000) w końcu działa jak powinien i mnie zadowala.
W końcu mam dużo FPS jak potrzebuję i mogę wybrać kadry ... czego więcej trzeba hehe?
Waga FX mnie z kolei nie przeraża ... "no pain - no gain" ... i tak noszę często ciężki plecak ze sprzętem tu i tam.
D500 z gripem cały czas ... życie. Chcę mieć takie fotki jakie sobie wymarzę to trzeba ćwiczyć na siłce i nosić
2. Mam obiektywy: Nikkor 35mm 1.8G; Nikkor 50mm 1.4G; Voigtlander Nokton 58 mm 1.4; Tokina 100 mm 2.8 MACRO .... do portretów na DX chyba tyle (+ to co w stopce).
3. Budżet to okolice 5 tys. brutto ALE IM mniej tym lepiej.
Wychodzę z założenia, że wydać więcej jest łatwo ... a może mi starczy w sumie 85mm 1.8? A może całkiem odpuścić i robić tym co mam bo różnica ogromna nie wyjdzie?
CZEGO SZUKAM?
1. Stałki ... raczej AF, chociaż nie boję się manuala.
Czasami jednak robię coś dynamicznego (jak skacząca córka) a do tego celuję w coś 85 mm - 135 mm .... więc manual w tym nie jest najłatwiejszy do opanowania .... stąd skupię się na AF mimo wszystko.
2. Zakres, który mnie na teraz interesuje to 85 - 135 mm ... Wiem, że to ciasno na DX z jednej strony ... ale do portretów w pomieszczeniach mam wszystko czego mi potrzeba ... Szukam do zabawy w terenie z małą GO. Wyżej widzicie co mam na teraz.
ROZWAŻANE OPCJE
1. Z początku patrzyłem na Sigma 50-100mm 1.8 ... to było takie WOW na pierwszy kontakt ... ale potem odrabiałem lekcje i wiem, że często wiele osób walczy wręcz z AF, kalibracjami a i tak to nie działa do końca jak powinno .... Mam obawy co do powtarzalności produkcyjnej egzemplarzy obiektywów tego producenta. Poza tym to droga opcja no i DX ... a jak zmienię na FX to mam kolejne szkiełko do wymiany.
2. Sigma 135mm 1.8 ART .... niby bajka .... na papierze
NIBY się mniej boję tego niż zooma od Sigmy ... ale dalej jakoś Sigma, do tego droga .... Gdyby to kosztowało z 3 tys to bym nie miał już dylematów, kupił bym to szkło i tyle.
3. Nikkor 85mm 1.8 .... sprawdzony, niedrogi, optycznie OK ... no ale to "tylko" 85mm na DX ... efektu wow jak 135mm 1.8 tu nie ma ... chociaż nie jest źle i z moim obliczeń GO wychodzi, że bokeh powinien być fajniejszy niż w mojej Tokinie 100mm 2.8.
4. Samyang 135mm 2.0 ... optycznie świetny, cena świetna ... jedyne ALE to brak AF. Z jednej strony się nie boję (bardzo lubię mojego Voigtlandera 58mm 1.4) ale zdaję sobie sprawę z trudności ustawień ostrości na 2.0 przy tej ogniskowej, że chyba odpuszczę.
Gdybym miał D850 z focus peaking to bym się nie oglądał i brał .... ale na D500 nie mam.
Poza tym chciałbym aby to szkło było nieco bardziej uniwersalne dla mnie (tak wiem ... piszę o 85-135 na DX ... ) stąd wolałbym jednak pewnego AF.
A może się trochę przesadnie obawiam tej ogniskowej w manualu na 2.0?
5. Nikkor 135mm 2.0 D ... ideał?
6. NIC
Serio to też rozważana opcja ... aby spasować z tym szukaniem i robić tym co mam, bo może w sumie różnica nie będzie na tyle spora 9względem tego czym już dysponuję) aby tak cisnąć na te ogniskowe?
7. INNE OPCJE?
Co Wy myślicie?
Z góry dziękuję za dyskusję.
Szukaj
Skontaktuj się z nami