Też racja.
Przypominam, że chodziło mu o ułatwienie sobie życia, a nie utrudnianie, więc tak czy owak ten tylny AF i wyłączenie go spod spustu to chyba najlepsze wyjście. Wtedy ustawi sobie AF-C na stałe, a to czy AF działa ciągle czy pojedynczo ustawi sobie zginając odpowiednio własny paluszek.
Szukaj
Skontaktuj się z nami