Orłowo

[<| MICHAŁ |>]

Czas płynie a to forum mimo wszystko nie bardzo się zmienia
Zastanawiam się czy dobrze zrobiłem, że zrezygnowałem z ramek. Byłby większy shitstorm.

Trzeba by było się zastanowić dlaczego.
Nie, żebym się czepiał, ale już z 10 lat temu Ci napisałem, że zatrzymałeś się na jednym kadrze i drepczesz w miejscu.
Czemu się więc dziwisz, że przez lata jest tak samo.
internet jest pełen nienagannych technicznie, ale niestety nudnych zdjęć. W kontekście Twoich prac, które tu od lat prezentujesz, to powyższe - niestety wpisuje się idealnie w tę smutną prawdę.
Pozytywne jest to, że wciąż odnajdujesz w tym pasję.

PS
nie raz udowadniałeś, że stać Cię na więcej

[2pompony]

Widzisz Autorze - chciałeś feedbacku, to go dostałeś, a teraz zamiast wziąć to na klatę - usiłujesz koślawie pokryć złość żarcikami.

Ktoś pisze Ci, że tak to bywa, jak się ma rozdęte ego, na co odpowiadasz (za każdym razem z uśmieszkiem), jakżeś mnie rozgryzł... Kłopot w tym, że tego nie trzeba rozgryzać, bo to się zrobiło ewidentne - tylko Ty myślisz, że tego nei widać.

Ktoś pyta retorycznie, czy naprawdę masz się za takiego miszcza, na co odpowiadasz, że nawet masz to na wizytówce... Ale przecież to nie o kim innym tylko o Tobie krążyły kiedyś żarciki, że masz wytatuowane na klacie 'kocham Nemetha' - to się nei wzięło znikąd. I tak dalej i tak dalej...

Wielkość zdjęć tłumaczysz (trochę po wieśniacku, bo niefachowo) wielkością starego monitora, potem porównujesz się z Gudzowatym i jego wystawą, mówisz, że logo jest podyktowane tym i owym - a na końcu mówisz, że dyskutowanie na temat czegoś, co dominuje nad połową obrazka jest z naszej strony śmieszne.

Chcesz ramek? OK, zrób ramki, ja je dawałem zawsze na tym forum, ale na kilkadziesiąt moich obrazków jakie tu gdzieś wiszą uwag o ramkach było mniej, niż uwag o podpisie w tym jednym wątku. Czemu? Bo widać były adekwatnie zrobione. Znając Ciebie z podpisu, pewnie zrobiłbyś ramki grubsze niż wielkość zdjęcia...

Ej chłopie, przykro patrzeć co się z Tobą z wiekiem dzieje...

[Locter]

Kolory, kadr, tonacja - wszystko gra, ale dlaczego taka paskudna jakość, ja widze kwadraty jak w minecrafcie. Przy tej wielkości znaczka pocztowego, mogłeś sie pokusić o więcej kb jakości.

[Alienus]

Witam.
(Do autora) Zdjęcie jest bardzo ładne - ale proszę - przerób je jeszcze raz, podpis umieść w lewym, dolnym rogu i daj większą rozdzielczość. I sam zobacz(ysz), czy to nie wygląda lepiej (bo chcąc nie chcąc, ten podpis odsuwa uwagę od głównego tematu zdjęcia).
Dziękuję i pozdrawiam. AL.

[skarcity]

Zdjęcie za małe? Ale nie widać zdjęcia? Czy problemem jest to, że trudno dać je na tapetę albo wydrukować sobie je w domu? Dlaczego komukolwiek miałbym to ułatwiać?

Megalomania... Choć patrząc na wątkowe zdjęcie - nieuzasadniona...

[Radek_1]

Maciek, nie daj się prowokować, (...) karawana jedzie dalej ;P

[jurkarol]

wystarczyłby sam podpis, zdjęcie psuje jego czytelność. mógłby być większy.

skoro myślisz, że każdy tylko czyha by ściągnąć (nomen omen) to zdjęcie, to powinien tu być wielki znak wodny na cały kadr.
a tak to wystarczy wykadrowac i już mamy obrazek do poczekalni dentysty.

[Nemeth]

Trzeba by było się zastanowić dlaczego.
Nie, żebym się czepiał, ale już z 10 lat temu Ci napisałem, że zatrzymałeś się na jednym kadrze i drepczesz w miejscu.
Czemu się więc dziwisz, że przez lata jest tak samo.
internet jest pełen nienagannych technicznie, ale niestety nudnych zdjęć. W kontekście Twoich prac, które tu od lat prezentujesz, to powyższe - niestety wpisuje się idealnie w tę smutną prawdę.
Pozytywne jest to, że wciąż odnajdujesz w tym pasję.
PS
nie raz udowadniałeś, że stać Cię na więcej

Pisałem to nie raz. Zdjęcia robię dla siebie. Staram się robić to co mi się podoba. Pewnie dlatego "drepczę" i kręcę się wokół tych samych klimatów. Chociaż przyznaję, że czasami mnie samego to irytuje
Pewnie, że stać mnie na więcej Najlepsze kadry wciąż przede mną!
Jakie ja wówczas będę mógł dać pod nimi podpisy
Czyli mówisz, że robię nudne zdjęcia ale nienaganne technicznie?
No nie wiem...

Widzisz Autorze - chciałeś feedbacku, to go dostałeś, a teraz zamiast wziąć to na klatę - usiłujesz koślawie pokryć złość żarcikami.

Nie jesteś przypadkiem w prawdziwym świecie jakimś wziętym psychologiem? Przecież to nieprawdopodobne jak mnie doskonale sprofilowałeś.

Ktoś pisze Ci, że tak to bywa, jak się ma rozdęte ego, na co odpowiadasz (za każdym razem z uśmieszkiem), jakżeś mnie rozgryzł... Kłopot w tym, że tego nie trzeba rozgryzać, bo to się zrobiło ewidentne - tylko Ty myślisz, że tego nei widać.

O. Właśnie

Ktoś pyta retorycznie, czy naprawdę masz się za takiego miszcza, na co odpowiadasz, że nawet masz to na wizytówce... Ale przecież to nie o kim innym tylko o Tobie krążyły kiedyś żarciki, że masz wytatuowane na klacie 'kocham Nemetha' - to się nei wzięło znikąd. I tak dalej i tak dalej...

A to ciekawe. Więcej psychologów...

Wielkość zdjęć tłumaczysz (trochę po wieśniacku, bo niefachowo) wielkością starego monitora, potem porównujesz się z Gudzowatym i jego wystawą, mówisz, że logo jest podyktowane tym i owym - a na końcu mówisz, że dyskutowanie na temat czegoś, co dominuje nad połową obrazka jest z naszej strony śmieszne.

Ach. Notuję. Żarty muszą być koniecznie fachowe. Dobrze wiedzieć.
No i porównywać należy się z najlepszymi, nieprawdaż? Chociaż z moim rozdętym ego, Gudzowaty to chyba zdecydowania za nisko...

Chcesz ramek? OK, zrób ramki, ja je dawałem zawsze na tym forum, ale na kilkadziesiąt moich obrazków jakie tu gdzieś wiszą uwag o ramkach było mniej, niż uwag o podpisie w tym jednym wątku. Czemu? Bo widać były adekwatnie zrobione. Znając Ciebie z podpisu, pewnie zrobiłbyś ramki grubsze niż wielkość zdjęcia...
Ej chłopie, przykro patrzeć co się z Tobą z wiekiem dzieje...

I teraz dochodzimy do meritum Twojego, za przeproszeniem, głupkowatego postu przybranego w gładkie szaty pseudo "mądrości".

Wątek dotyczy zdjęcia. Dyskutujmy o zdjęciach. Tak ogólnie, tak po prostu. Spierajmy się, nawet kłóćmy. Jeśli są tego warte. Milczmy jeśli nie są warte nawet złego słowa. Ty tymczasem skupiasz się nie wiedzieć czemu na mojej osobie. Nawet nie. Na Twoim wyobrażeniu mnie, co do którego słuszności zdajesz się być absolutnie przekonany.
Przykro patrzeć, a i owszem. Ale to jak bardzo się mylisz nie jest moim problemem. Siedzę w "internetach" wystarczająco długo by móc sobie z takich "opinii" jak Twoja, pożartować. Jak wyżej.
Ale jeśli nie potrafisz odnieść się do zdjęcia bez przytyków ad personam (ach, gdybyż one chociaż były trafne, ba! gdyby chociaż dało się słyszeć, że pocisk Twojej złośliwości leci w dobrym kierunku...), to lepiej nic nie pisz.

Kolory kadr , tonacja - wszystko gra , ale dlaczego taka paskudna jakość, ja widze kwadraty jak w maincrafcie. Przy tej wielkości znaczka pocztowego, mogłeś sie pokusić o więcej kb jakości.

A to ciekawe. Dzięki za opinię. Co prawda nie bardzo wiem o co chodzi, bo fotki do neta zazwyczaj oscylują w granicach 200-250 kb i nigdy z tym nie było problemu, ale nie spieram się. Być może kompresja jest faktycznie zbyt duża.

Megalomania... Choć patrząc na wątkowe zdjęcie - nieuzasadniona...

Megalomania nigdy nie jest uzasadniona. Chyba

Maciek, nie daj się prowokować, (...) karawana jedzie dalej ;P

Oj, uwierz mi Jestem ostatni, który w tym wątku daje się prowokować. Ale śmieszne rzeczy wychodzą. Jak to o tym tatuażu.
Muszę częściej chyba wrzucać zdjęcia.

wystarczyłby sam podpis, zdjęcie psuje jego czytelność. mógłby być większy.

Wciąż staram się rozwijać i dążyć do doskonałości. Dlatego wrzucam tu swoje zdjęcia licząc na konstruktywne komentarze. Warto. Nie sadziłem na ten przykład, że daje na zdjęciach za mały podpis.

skoro myślisz, że każdy tylko czyha by ściągnąć (nomen omen) to zdjęcie, to powinien tu być wielki znak wodny na cały kadr.
a tak to wystarczy wykadrowac i już mamy obrazek do poczekalni dentysty.

To? TO? KAŻDE.
Tak właśnie myślę.

[Assire]

Heheh, podpis do spółki z rozmiarem zdjęcia nadal budzą większy odzew na forum niż zdjęcie jako takie.

Podpis mi nie przeszkadza, jest na tyle estetyczny i dobrze wykonany, że się komponuje ze zdjęciem. A że duży? No bywa, akurat dzisiaj autor miał nastrój na duże
I tak jak zdjęcie mi się podoba, bo oddaje klimat morza, tak jakości odpuścić nie idzie. Po co ND1000 i długi czas skoro potem zamierzasz to zmasakrować kompresją? Wszystkie delikatne przejścia tonalne, na których raczej Ci zależało, poszły się j***ć. Inne słowa mi na myśl nie przychodzą, jak widzę te wszechobecne prostokąty.

[Nemeth]

I tak jak zdjęcie mi się podoba, bo oddaje klimat morza, tak jakości odpuścić nie idzie. Po co ND1000 i długi czas skoro potem zamierzasz to zmasakrować kompresją? Wszystkie delikatne przejścia tonalne, na których raczej Ci zależało, poszły się j***ć. Inne słowa mi na myśl nie przychodzą, jak widzę te wszechobecne prostokąty.

Ok, już wiem o co chodzi. Zdjęcie, które zalinkowałem w tym wątku ze swojego bloga ma prawie 5 razy mniejszą wielkość, niż to które jest na moim serwerze. Objaw rozpoznany, przyczyna nieznana
Nie mogę edytować pierwszego posta, więc wrzucam tutaj.
Jest jakaś poprawa jeśli chodzi o pixelozę?

źródło