Nie znalazłem nic na ten temat więc postanowiłem otworzyć ... może i komuś się to jeszcze przyda.
Uczę się fotografii w domowym studio.
Mam na ten moment lampę JINBEI MSN III 400Ws oraz do tego reporterską SB-900.
Lampka JINBEI ma możliwość zejścia z energią błysku do 1/256.
Wiem już, że to działa tak, że jest krótszy błysk przy niższej energii co pomaga "mrozić" ruch na zdjęciu bez konieczności wchodzenia w krótkie czasy.
I teraz o co mi chodzi?
Rozumiem działanie błysku (to co wyżej opisałem już) dlatego też nie widzę za bardzo różnicy na zdjęciu jak ustawiam czasy (przysłona bez zmian) 1/60 czy 1/250 ... ZERO różnicy w naświetleniu.
I ja to generalnie rozumiem już.
Oczywiście studio wyciemnione a światło tylko z JINBEI pod ten test, o którym piszę.
Ale w innym wątku przy okazji konsultacji zdjęć z tego mojego studio, zwrócono mi uwagę abym zwiększył czasy migawki (nie pstrykać na 1/200 - 1/250) do np. 1/125 czy 1/100.
Moje pytanie jest ... co mi to daje?
Poza tym, że oczywiście jeśli używam np. akcesoriów w stylu "lampka naftowa" to sprawa jest oczywista (uwzględniam światło zastane zwiększając czas otwarcia migawki) ... ale jeśli nie mam żadnego światła zastanego ... to jaką mi to robi różnicę czy robię 1/100 czy 1/250?
Czego nie uwzględniłem? Bo mam wrażenie, że czegoś nie wiem jeszcze i postanowiłem zapytać bo myślę i nic nie wymyśliłem sam
Z góry dziękuję za udział w dyskusji.
- - - - kolejny post - - - - - -
Widzę, że wstawiłem to w złym dziale .... i w ogóle zły dział przeszukiwałem.
Przepraszam i czy mogę prosić o przeniesienie tego tematu do działu "Foto - technika"?
Szukaj
Skontaktuj się z nami