Już dawno zauważyłem, że albedo, czy jakby to powiedzieć 'siła odbijania się' są różne dla kartonów o różnych kolorach... Niby papier jednej firmy, jednakowej marki, uszlachetniany podobnie, przedmiot w miarę neutralny kolorystycznie (powiedzmy srebrzysty, a nie silnie kolorowy) - a na niebieskim jest większe odbicie niż an czerwonym (przykładowo).
A jak chcę mieć zdjęcie z jednakowym odbiciem, ale na różnokolorowych tłach - czasem to mus, a czasem to sposób na dopieszczenie działu marketingu, żeby nie szumieli, to pojawia się problem jak to wyrównać. Słowem miałem z tym niejaki kłopot - dokąd nei wpadłem na to, żeby osobno mieć odbicie (kalka) a osobno kolor (coś kolorowego pod spodem). Nie powiem, że to ideał, ale lepiej niż stosowanie samego papieru.
Oczywiście profesjonalny sposób to mieć po prostu zestaw teł na każdą okoliczność, o różnych stopniach siły odbicia i różnych kolorach - ale ja na to nei mam ani czasu, ani miejsca, ani siły, żeby kompletować. Stąd takie partyzanckie pomysły.
Szukaj
Skontaktuj się z nami