Na tło białe polecam rolkę papieru do plotera, wychodzi tanio i są różne szerokości, można nałożyć na jakiś wieszak z ikea i rozwijać, jak się ubrudzi odciąć itd.
Szukaj
Na tło białe polecam rolkę papieru do plotera, wychodzi tanio i są różne szerokości, można nałożyć na jakiś wieszak z ikea i rozwijać, jak się ubrudzi odciąć itd.
Jeszcze jedno pytanko z ciekawości. Jeśli mam szarą ścianę, to potrzebuję tła?
!!!
Nie mogłeś powiedzieć z tydzień temu? Ależ ja napsułem płacht bristolu, aj ja jaj... Gdzie tego szukać, masz jakiś link? Jakieś wyposażenie biur, czy coś?
- - - - kolejny post - - - - - -
OK, przepraszam za zawracanie głowy, już znalazłem. Wpisałem - niespodzianka - 'rolka papieru do plotera' i okazało się, że da się znaleźć...
pozdrawiam bombelkowo
Jak ktoś się rzuca, że nie wie jakie zdjęcia robię: proszę bardzo (flickr), choć stare.
Ściana jest najlepsza - ale jednak biała. Trudno jest oświetlić szary do równego białego, łatwiej biały niedoświetlić i będzie szary. Według mnie jednak najlepszy układ to biała ściana i rozwijane tło szare i czarne.
Co do papieru z plotera - cienki jest ten papier (maks 180 g/m2) i wcale nie jest tani. Ja kupuję kredę jedno lub dwustronną w formacie B1 (gramatura jest 300 lub 350 g/m2) i o ile pamiętam płacę 2 zł/arkusz. Ten karton jest bez porównania trwalszy, do wykorzystania dwustronnie i nie ma tego utrwalonego zgięcia. Idealne byłyby arkusze B0 (też są) ale to już jest kłopotliwe do załatwienia bo wszystkie znajome drukarnie kupują papier b1 (a ja odkupuję trochę resztek - raz na 3-4 lata). Jak potrzebuję większy format (typu 100 x 150 cm) to kładę dwa arkusze i retuszuję linię.
Pozdro
Wiesiek
Ja kupowałem rolke do plotera o szerokości 90cm za 35zł, nie wiem ile tam metrów jest ale sporo tego i opłacało się, wybrałem grubszy/gęstszy od bristolu co jest w arkuszach, hurtownia była na ul. Prądnickiej, z ciekawych rzeczy papier mieli o konkretnej bieli, połysk, satynę i mat ale też jak kalka techniczna.
A czemu kalka jest lepsza w arkuszach? Ja pochodziłem po stronach i juz układam listę zakupów, ale może czegoś nie wiem?
pozdrawiam bombelkowo
Jak ktoś się rzuca, że nie wie jakie zdjęcia robię: proszę bardzo (flickr), choć stare.
Duże arkusze kalki kupowałem na przemysłowej w dawnym biurowcu telpodu hurtownia z masą rzeczy dla kreślarzy i plastyków, taka kalka jest grubsza i ma równiejsza strukturę, ta w rolce była cieniutka i bardziej w plamy, małe arkusze z papierniczego to też szmelc.
Aj cholera, to ta plamiasta odpada...
Ja w ogóle kupowałem wszystko w arkuszach - i karton i kalkę, bo nie wpadłem na pomysł papieru w rolce. A kalki używam jako tło jak chcę mieć delikatne odbicia. Jak dodatkowo pod spód daję kolorowy papier, to mam i kolor i delikatne odbicie, czyli coś, co mi pasuje.
No ale jakbym miał do tego kalkę w ciapki czy w plamy, to tło bym miał nierówne, więc cholera szkoda - bo umysłowo już się przestawiłem na papier w rolkach i chciałem lecieć i zamawiać. No cóż, jak widać nie wszystko złoto co się świeci i trzeba się powoli nauczyć tego nowego materiału w rolkach: co na tak, co na nie...
Dzięki za dokształcenie!
pozdrawiam bombelkowo
Jak ktoś się rzuca, że nie wie jakie zdjęcia robię: proszę bardzo (flickr), choć stare.
Ciekawe z tym kolorem za kalką, nie przyszło mi to do głowy
Skontaktuj się z nami