Live View w nocy

[koberek]

Nie trzeba przełączać na żaden tryb M, żeby widzieć jasny podgląd!!!
W trybie A trzeba pamiętać, żeby włączać LV, mając ustawioną tzw. "pełną dziurę" (czyli najmniejszą spośród możliwych w danym obiektywie liczbę przysłony). Przypomnę, że liczba 2,8 jest mniejsza niż np. 5,6...
Manipulując teraz wielkością otworu przysłony - zmniejszając go (już przy włączonym LV) - zawsze będziemy mieć jasny obraz na monitorku. Jeśli teraz wyłączymy aparat (przy małym otworze przysłony) i ponownie włączymy, włączając także LV, obraz znowu będzie ciemny. Trzeba ZAWSZE PAMIĘTAĆ, by przed włączeniem LV wcześniej ustawić "pełną dziurę". I tyle.
Nikony po prostu tak mają i nie jest to żadna ich wada, tylko cecha użytkowa.
Jeśli natomiast ktoś nazywa Nikona D5100 "badziewiem" (porównując go z D600), to najzwyczajniej nie wie, co mówi i nie ma pojęcia o fotografowaniu tym sprzętem. Przecież Nikon D5100 to jeden z najbardziej udanych modeli - oczywiście w swojej klasie. Pamiętam jednak, że w chwili jego rynkowego debiutu zachwycano się nim, porównując generowany obrazek z obrazkiem z D700. Była to przesada, niemniej jednak w rękach wprawnego fotografa Nikon D5100 potrafi do dziś czynić cuda i nie zawstydzać swoim obrazkiem, nawet na tle modeli z wyższej półki.

Jak coś napiszesz, wypadało by sprawdzić najpierw.
Twoim tokiem przełączyłem na A-priorytet przesłony, ustawiłem otwór 3,5 bo największy i przełączam na Lv i ciemnica Kolego, nawet zmiana iso nie pomaga.
Przełączam na M ustawiam 3,5, włączam Lv ciemno, ale po przestawieniu iso na Hi2 już jest znośnie jasno na ekraniku.
Ot cała filozofia bez złośliwości.
Co do d5100 dalej uważam go za badziewiaka, w dodatku wykastrowanego na maksa, jak widać,
fakt generującym fajne obrazki,
a nigdzie nie porównywałem go do d600, czytaj bez emocji.

[Nikkoś]

Np w d5300 przełączając w tryb A lub S ( iso 100 ) i wydłużając czas do 30` obraz też jest jasny . W trybie M maksymalny czas to 1/50 , dopiero w ustawieniach wideo zmieniając z 50 na 24 klatki można wydłużyć do 1/30 i obraz jaśnieje , oczywiście wszystko w LV .

[hostman22]

Np w d5300 przełączając w tryb A lub S ( iso 100 ) i wydłużając czas do 30` obraz też jest jasny . W trybie M maksymalny czas to 1/50 , dopiero w ustawieniach wideo zmieniając z 50 na 24 klatki można wydłużyć do 1/30 i obraz jaśnieje , oczywiście wszystko w LV .

Chryste..., brawo Nikkoś w końcu odp na temat po 3 stronach wątku, dodam że aparat zapamiętuje ost. ustawienie, więc przełączając się na szybko może i tak być "zdziw".

[jamnik]

@koberek
Jeśli Ty czegoś nie potrafisz, nie oznacza to, że ktoś czegoś nie potrafi. Tyle mam do powiedzenia względem Twojej - będę się upierał - złośliwości.
Usiłuję Ci pomóc, bo ja właśnie tak postępuję jak opisałem i Twoje problemy z "ciemnicą" są mi obce. Ty natomiast niegrzecznie mnie atakujesz. Oczywiście nie przyszło Ci do głowy, że być może mamy różne wersje softu i moja wersja pozwala mi na tego typu operacje, które opisałem. Radzę dobrze - poszukaj. Poza tym podpowiem Ci, że czas jakiś temu identyczny wątek na tym forum był podejmowany. I dokładnie to samo, co usłyszałeś ode mnie, było proponowane. Twoja arogancja i pewność własnych sądów nie pozwala Ci jednak na odrobinkę autokrytycyzmu i zastanowienie się nad problemem. Trudno.
Nie zamierzam natomiast wdawać się z Tobą w idiotyczne dyskusje o wyższości świąt Bożego Narodzenia nad świętami Wielkanocy, czyli wymieniać poglądy na temat jakości aparatu D5100. Ty i tak wiesz swoje, więc nie mam żadnych szans... Nie zauważasz, że mówię o jakości obrazka, a nie o ilości funkcji, ewentualnie ilości ich kastracji. To nie ma wpływu na jakość obrazka, szczególnie, jeśli pracuje się w RAW-ach. Nikon D5100 to taka, a nie inna półka i wynikające z niej możliwości. Nie możesz mieć pretensji że Mercedes klasy E jest inny niż Mercedes klasy S. Myślę, że jasno się wyrażam. Kastracja (w Twoim rozumieniu) ma miejsce np. w Nikonie D7500 - pomyśl, czego dotyczy? Ale to tylko taka luźna dygresja na grudniowy wieczór. I uwierz: nie jestem ortodoksyjnym wyznawcą religii "Nikon D5100". To aparat mojej żony, którego od czasu do czasu używam. Sam pracuję na czymś zupełnie innym. Pamiętam tylko, że zazdrościłem mojej żonie jej jotpegów z D5100, porównując je z jotpegami z mojego ówczesnego D300.

Ogarnia mnie dobrotliwy nastrój przedświąteczny, więc pozwolę sobie jeszcze podrzucić Ci link. Mimo wszystko.

http://forum.nikoniarze.pl/showthrea...=256628&page=2

[koberek]

@koberek
Jeśli Ty czegoś nie potrafisz, nie oznacza to, że ktoś czegoś nie potrafi. Tyle mam do powiedzenia względem Twojej - będę się upierał - złośliwości.
Usiłuję Ci pomóc, bo ja właśnie tak postępuję jak opisałem i Twoje problemy z "ciemnicą" są mi obce. Ty natomiast niegrzecznie mnie atakujesz. Oczywiście nie przyszło Ci do głowy, że być może mamy różne wersje softu i moja wersja pozwala mi na tego typu operacje, które opisałem. Radzę dobrze - poszukaj. Poza tym podpowiem Ci, że czas jakiś temu identyczny wątek na tym forum był podejmowany. I dokładnie to samo, co usłyszałeś ode mnie, było proponowane. Twoja arogancja i pewność własnych sądów nie pozwala Ci jednak na odrobinkę autokrytycyzmu i zastanowienie się nad problemem. Trudno.
Nie zamierzam natomiast wdawać się z Tobą w idiotyczne dyskusje o wyższości świąt Bożego Narodzenia nad świętami Wielkanocy, czyli wymieniać poglądy na temat jakości aparatu D5100. Ty i tak wiesz swoje, więc nie mam żadnych szans... Nie zauważasz, że mówię o jakości obrazka, a nie o ilości funkcji, ewentualnie ilości ich kastracji. To nie ma wpływu na jakość obrazka, szczególnie, jeśli pracuje się w RAW-ach. Nikon D5100 to taka, a nie inna półka i wynikające z niej możliwości. Nie możesz mieć pretensji że Mercedes klasy E jest inny niż Mercedes klasy S. Myślę, że jasno się wyrażam. Kastracja (w Twoim rozumieniu) ma miejsce np. w Nikonie D7500 - pomyśl, czego dotyczy? Ale to tylko taka luźna dygresja na grudniowy wieczór. I uwierz: nie jestem ortodoksyjnym wyznawcą religii "Nikon D5100". To aparat mojej żony, którego od czasu do czasu używam. Sam pracuję na czymś zupełnie innym. Pamiętam tylko, że zazdrościłem mojej żonie jej jotpegów z D5100, porównując je z jotpegami z mojego ówczesnego D300.

Ogarnia mnie dobrotliwy nastrój przedświąteczny, więc pozwolę sobie jeszcze podrzucić Ci link. Mimo wszystko.

http://forum.nikoniarze.pl/showthrea...=256628&page=2

Nawet Ci Kolego nie naubliżałem tak jak Ty mi,
z racji dobrego wychowania nie będę z Tobą wdawał się w dyskusje, ale dziękuje za wskazówki.
Wszystkim dziękuje za wniesiony wkład do tej dyskusji.
Temat wyczerpany.

Temat zamykam!!!