Czy da się uratować baterie od lamp studyjnych?

[90s]

Witam

Pytanie raczej retoryczne ale muszę zadać bo chciałbym się mylić.

Posiadam lampy firmy Strobeam EID 500 G-5 już ponad 6 lat. pech chciał że bardzo rzadko używałem akumulatorów do nich przez co większość czasu leżały naładowane i nie używane.
Problem najpierw miałem z jedną która ładuje się tylko kilka minut i poza zapaleniem i zgaśnięciem nie daje żadnych oznak życia.
To samo teraz mam z drugą.

Zauważyłem też problem że po podłączeniu ich do lampy, same się uruchamiają i nie świecą diody z poziomem naładowania. Sprawę dodatkowo komplikuje fakt że firma już od kilku lat nie istnieje i nie mogę nigdzie znaleźć zamienników.
Może macie jakieś rady co mógłbym zrobić by je uratować albo czy są jakieś alternatywy?

tutaj kilka fotek jak to wygląda.

źródło

źródło

źródło

[Kojocisko]

Teoretycznie jest ścieżka dla twardych. Trzeba znaleźć rzeźbiarza (lub samemu to zrobić) i rozpruć te obudowy (zgrzewane ultradźwiękowo, więc solidnie). W środku powinny być standardowe cylindryczne ogniwa li-ion, które da się odłączyć od elektroniki i wymienić. Da się odszukać firmy zgrzewające takie pakiety. Ale na początku trzeba sprawdzić czy dasz te pakiety rozpruć w ten sposób, żeby po sklejeniu dały się używać.

[grizz]

Jak nie znajdziesz zamienników, to można rozbebeszyć i zobaczyć jakie ogniwa są w środku. Może po prostu da się je wymienić.

[90s]

Warto pytać, dziękuje za informacje. Myśle że dam radę na gorąco rozłączyć obudowę oraz później to złożyć. Oryginalnie baterie są w futerale więc nie musi to wyglądać zgrabnie ważne by działało. W sumie nie mam nic do stracenia więc zobaczę co jest w środku i dam znać.

[90s]

Rozebrałem i tak to wygląda od środka. Nie ma żadnych informacji co to za akumulatorki. Jak można to ustalić?

źródło

źródło

źródło

[andystar]

Wyglądają na 18650. Jeden akumulatorek ma 3,7 V

[90s]

Na opakowaniu pisze że ta bateria ma 11.1V 7,2A jak kupię złe baterie to mogę rozwalić sobie lampę i ładowarkę.
Ale wymiar się zgadza z tymi 18650 bo podobnych gabarytów są

[grizz]

Trzeba je odpowiednio złaczyć. Część szeregowo, czesć równolegle.

Idź do kogoś z miernikiem.

[90s]

Dzięki za podpowiedz. Tak więc zamówię te baterię i się przejdę z tym do kogoś kto mi to zrobi.

Dam znać czy pacjent odzyska życie.

[PM.M]

Wygląda na to, że to są 18650 połączone jako 3 równoległe łańcuchy po 3 ogniwa w szeregu. Zgadza się napięcie 3 x 3,7 V =11,1 V i prąd 3 x 2,4 A = 7,2 A