Zgrywanie zdjęć bez komputera

[grizz]

opiowanie na drugą kartę ma sens ale nie sprawdzi się jeśli ukradną mi aparat - a mnie o to właśnie chodzi.

MOzesz kopiować przecież na drugą kartę dopiero w hotelu. Tak jakbyś kopiował na dysk.

Kopiować możesz też kilka razy na tę samą kartę. Nie musisz mieć zestawu na każdy dzień.

[meu]

MOzesz kopiować przecież na drugą kartę dopiero w hotelu. Tak jakbyś kopiował na dysk.

Kopiować możesz też kilka razy na tę samą kartę. Nie musisz mieć zestawu na każdy dzień.

Czyli mówisz, żeby mieć dwie karty w środku z opcją zapisu na dwóch, a kolejną w bezpiecznym miejscu jako backup. Po skończonych zdjęciach jedną wyjmować i wkładać tą backupową i w aparacie jest opcja kopiuj?
To byłoby fajne, bo byłaby kopia na wypadek awarii którejś z kart w aparacie jak również na wypadek kradzieży aparatu.

Mam nadzieję, że opcja kopiowania karty na kartę nie usuwa zawartości karty docelowej. Wtedy można by kupić kartę backupową dużej pojemności i w przypadku zapełnienia tych w aparacie kasować je.

[pioterkow]

zi.
Wygląda na to, że zostaje opcja ustawienia zapisu na dwóch kartach, zakup 30 kart mniejszej pojemności (zakładając 15 dniowy pobyt z dwoma aparatami) i codzienne wyciąganie mniejszych kart aby w następnym dniu zapisywać na nowych.

30 kart na 15 dni...? Rany.... Może poprostu rób wiecęj dobrych zdjęć a te kiepskie kasuj już w aparacie. TAk zupełnie bez złośliwośći mówię.
Myślę że nawet jakiś badziewny netbook z dyskiem np. 256 GB (około 1000 PLN) jest lepszy niż wożenie 30 kart. Koszt podobny a jednak masz ze sobą komputer - hotel sobie zarezerwujesz, loty i pogode sprawdzisz - wartość dodana oprócz zgrywania zdjęć
Pozdrawiam.
Piotr

[meu]

30 kart na 15 dni...? Rany.... Może poprostu rób wiecęj dobrych zdjęć a te kiepskie kasuj już w aparacie. TAk zupełnie bez złośliwośći mówię.
Myślę że nawet jakiś badziewny netbook z dyskiem np. 256 GB (około 1000 PLN) jest lepszy niż wożenie 30 kart. Koszt podobny a jednak masz ze sobą komputer - hotel sobie zarezerwujesz, loty i pogode sprawdzisz - wartość dodana oprócz zgrywania zdjęć
Pozdrawiam.
Piotr

Nawet jeśli zrobię jedno zdjęcie dziennie to nie chcę żeby mi ono zginęło razem ze sprzętem następnego dnia.
Tam gdzie się wybieram nie ma hoteli i internetu (no, jedynie przez satelitę) a noszenie dodatkowego ciężaru w postaci notebooka jest nieuzasadnione. Karty tyle nie ważą nawet w ilości 30 sztuk

[pioterkow]

Nawet jeśli zrobię jedno zdjęcie dziennie to nie chcę żeby mi ono zginęło razem ze sprzętem następnego dnia.

Chyba w jakieś niesamowicie przestępczo - bandyckie rejony się wybierasz
Jeśli uważasz że kopiowanie na kartę w aparacie załatwi sprawę - to jest to dobra opcja. Plus taki że etui z kartami możesz mieć zawsze przy sobie w kieszeni (jak się boisz o kradzież sprzętu)
A z ciekawości - gdzie ta wyprawa? Oczywiście jeśli nie chcesz to nie musisz pisać Zwykła ludzka ciekawość
Pozdrawiam. Piotr

[Pawel92]

Pomyśl jeszcze żeby to ustrojstwo na które masz zamiar kopiować pliki obsługiwało USB 3.0, bo jeśli twoje karty pamięci mają duża pojemność, to wiele w nocy nie pośpisz próbując kopiować przez USB 2.0.

[!AGresT]

Kopiowanie na drugą kartę ma sens ale nie sprawdzi się jeśli ukradną mi aparat - a mnie o to właśnie chodzi.

W takiej sytuacji nic Ci nie da żaden backup, którego nie zdążysz zrobić. Mając więcej małych kart możesz po każdej "ważnej" części zdjęć wymienić drugą kartę w body i w ten sposób mieć kilka "bekapów" dziennie. Żadne urządzenie tego nie zapewni.

[meu]

Dziękuję wszystkim za pomoc i porady. Nie spodziewałem się tak dużego odzewu.
Na Nikoniarzach można polegać
Myślę, że sposób z dziennym kopiowaniem na kartę przechowywaną oddzielnie będzie dla mnie najmniej kłopotliwy i jest to rozwiązanie odpowiednie dla mnie. Muszę to teraz tylko przetestować ale sądzę, że będzie OK.

[lucrat]

Witam
Wiem że to wątek sprzed prawie roku, ale może komuś się to przyda.
Urządzenia z czytnikiem CF

https://www.bhphotovideo.com/c/searc...h&N=4000227848

[meu]

Dla tych, którzy korzystają tylko z kart SD przydatny może okazać się WD MY PASSPORT WIRELESS SSD (LINK) albo WD MY PASSPORT WIRELESS PRO (LINK).
Ciekawa, choć niezbyt szczegółowa technicznie recenzja: LINK