Szukaj
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
Dziś planowałem wyskoczyć na rower. Niestety jak na razie drobne problemy mnie zatrzymują w domu... Może uda się po obiedzie
Cześć Wam,
ja dla odmiany uwędziłem 8 kg kiełbasy. I też było przyjemnie .
Jeszcze jej nawet nie spróbowałem, ale wygląda i pachnie pięknie.
- - - - kolejny post - - - - - -
Co ważne, przy okazji spędziłem 4-5 godzin na świeżym powietrzu .
W moim rodzinnym domu ojciec też sam robił i wędził. Kiełbasy nie robił często, wędliny bardzo często. Teraz już rzadziej to robi ale smakuje to świetnie Zawsze jak od nich wracam po świętach to mama przygotowuje mi wałóweczkę z wędzonkami
Tabliczki nie było, tylko strzały było słychać... na tyle ścieżek co tam jest to lepiej się w coś jasnego ubrać... jak się tłuką gdzieś tam po tym lesie to szkoda ryzykować
D300s D750 D5500 EPL5 z kitem NEX5 w rezerwie
Teoretycznie myśliwi powinni umieszczać takie informacje, ale to teoria.
Inną kwestią jest to że las nie jest ich prywatną własnością i to ONI powinni uważać na ludzi, nie odwrotnie.
------------
Co do wdychania dymu, to nikt nikomu nie każe siedzieć w dymie. Siadasz po nawietrznej i masz czyste powietrze. Zapach czuć dopiero przy otwarciu wędzarki. A później jaki smak... Już spróbowałem i "niebo w gębie". Za tydzień mam w planach szynki, boczki, schaby.
Przecież nie będę kupował wyrobów wędlinopodobnych na święta.
Podroby, to chyba raczej wątroba, ozór, płuca itd.
Z tego to wychodzi salceson, pasztetowa, kaszanka...
Rozmarzyłem się...
Próbowałem pasztetową, ale jakoś mi nie wychodzi taka jak bym chciał. Do kaszanki nie mam świeżej krwi, pozostają domowe pasztety, sos z ozorków, smażona wątróbka i inne drobiazgi.
- - - - kolejny post - - - - - -
O!!! A jedliście mózg cielęcy, smażony z jajkiem??? (BSV stwierdzono dopiero u dorosłych krów. Wiem to z pewnego źródła. W pracy używamy krwi wołowej.)
Skontaktuj się z nami