Stoję przed kupnem (używanej) puchy głównie do studia, ustawianych sesji, czasem krajobrazów. Tu pytanie do użytkowników szczególnie wersji z E: warto? Wyższa rozdzielczość zawsze będzie na plus, ciekawi mnie natomiast sprawa mory - na ile jest uciążliwa w postprodukcji? Mam wrażenie, że Lightroom automatycznie ją usuwa zaraz po załadowaniu zdjęcia, ale do tej pory miałem zbyt mało zdjęć, na którym ona w ogóle występowała, więc jakoś ciężko mi być pewnym. Zdjęć bywa nierzadko kilkaset, więc te parę ruchów pędzla korekcji będzie miało znaczenie (i czy w ogóle będzie ono na tyle skuteczne w tym przypadku).