Cześć,
chce kupić pełna klatke. Wybór początkowo padł na D750, albo D610. Teoretycznie 2000zł dopłaty to sporo, ale upchanie punktów w AF jak i sama jego praca bardzo zblizyła mnie do zakupu D750.
Niestety nie wyobrażam sobie, żeby aparat lądował co pół roku w serwisie, D5300 i D7200 jakie posiadam są niezniszczalne chyba (oczywiście wiem, że tak nie jest ). Żadnych problemów.
O D750 naczytałem się tyle, że nie wiem czy po prostu duża ilośc problemów wynika z popularności czy nikon faktycznie dał D w tym aparcie tworząc świetną puszkę ale jakościowo przypominającą chiński czołg z ryżu.
Na pewno są tu osoby zajmujące się serwisowaniem - jak z waszej perspektywy to wygląda?
Szukaj
Skontaktuj się z nami