BTW. Pożyczyłem kiedyś od szefa lampy SB 600 na wesele kumpla i była bardzo fajna, dlatego celują w nią, ale jeśli ktoś ma inne doświadczenia to chętnie wysłucham.
Szukaj
BTW. Pożyczyłem kiedyś od szefa lampy SB 600 na wesele kumpla i była bardzo fajna, dlatego celują w nią, ale jeśli ktoś ma inne doświadczenia to chętnie wysłucham.
Do zrobienia zdjęć kościoła nie potrzebujesz lampy chyba że mówimy o ślubie
Jeśli do ślubów to na Twoim miejscu raczej szukałabym takiego SB 910 SB 800. Raz na miesiąc to całkiem częste używane lampy, kupisz jakiegoś YN a później gdzieś sobie porównasz taka SB i tak bedziesz chciał wymienić na SB. Ja przechodziłem i lampy YN i inne chińskie. Mając SB 910 o w sumie jakiegoś Metza, do YN nie wróciłbym i innych zamienników.. Postaraj się wypożyczyć może na ten jeden raz lampę a później z dziewczyną uzbierać na coś lepszego. Lampa w fotografii to tylko kropla w morzu wydatków fotograficznych, ale często lampa to podstawa przy zdjeciach ślubnych to obowiązkowa rzecz.
Zastanawia mnie jaki był cel wydania niemałych pieniędzy na D3, skoro brakuje takich podstaw... Przecież w cenie D3 byłby D610, który dla amatora pod każdym względem byłby lepszy... No ale nie ważne.
Jeżeli lampa ma być jakakolwiek, to Yongnuo jest chyba najpewniejszym chinolem i w kwocie do 500 zł możesz coś kupić. Jak chcesz poręczna, niezawodną i dobrą SB, to szukaj SB800. Jak chcesz bardzo dobrej, wygodnej w sterowaniu, ale trochę większej, to SB910, choć tu poniżej 1000 nic nie znajdziesz. Ale Ty masz spore braki wiedzy o podstawach i warto od tego zacząć...
YN jest spoko, ale mając YN i korzystając równocześnie z SB 910 to YN to jakaś dla mnie masakra! szczególnie że pracując na dwóch aparatach SB ma dokładniejszy pomiar światła i automatyka, w YN tego się nie widzi dopóki się używa jej jako jedynej lampy, ale jak się już weźmie w tym samym czasie taką sabine to YN zachowuje się zupełnie inaczej, zupełnie inaczej naświetla, trzeba robić korekcje błysku. Dlatego ja chińczyków używam jako zapas, bo są dobre ale nie są tak precyzyjne i wygodne jak SB ...
Też tak pomyślałem, ale w sumie nie chciałem już komentować, bo znów ktoś uznałby że jestem "niemiły" tym bardziej że D3 do fotografii podróżniczej i amatorskiej to średnia sprawa. Druga sprawa, jak ktoś ogarnia błysk, to spokojnie na ślubie nawet manualną lampą sobie poradzi. Ja na początku mojej przygody ślubnej, latałem z manualną lampą, no było trochę upierdliwe bo trzeba było ciągle przestawiać moc, ale ogarniało się spokojnie ...Zastanawia mnie jaki był cel wydania niemałych pieniędzy na D3, skoro brakuje takich podstaw... Przecież w cenie D3 byłby D610, który dla amatora pod każdym względem byłby lepszy...
Mam jako drugą lampę Metz 52 - dobra lampa i mocna. Na allegro wisi używana w w bdb stanie za 600zł
Za moimi przedmówcami uważam ,że najlepsza byłby tu używka SB-800. Można znaleźć już za 500 do 600 zł w bardzo dobrym stanie. Lampa mocna i niezawodna. Kupiona oczywiście od amatora.
D810 N20-35/2,8 AF-D; N24/2,8 Ais; N50/1,4 AiS; N60/2,8 AF micro; SB-800
Sam amatorsko używam D3 z SB-28/SB-24, lampa ma swoją automatykę, ręcznie trzeba wprowadzić czułość, przysłonę i zoom, nie jest to zbyt wygodne(chyba że lubisz wszystko manualnie ustawiać w aparacie i lampie). Sporo zdjęć trzeba poprawiać +- 0.5EV, jak zrobię 30 zdjęć manualnym obiektywem u cioci na imieninach dla fanu to się poprawi i jest z grubsza dobrze, ale sam planuje SB-800 w przyszłości. Za to SB-28/24 z analogami super, pełna współpraca.
F90x, F601, D3; N24/2.8D N35/2D, SY35/1.4, SY135/2
Skontaktuj się z nami