Witam!
Kupiłem ostatnio za małe pieniądze staruśkiego nikkora 35-105. Obiektyw jak na swój zasłużony wiek jest w stanie perfekcyjnym. Guma jak nowa, mikro ubytki farby gdzieniegdzie, szkła bez rys, zoom i focus płynnie, z oporem i bez chrobotania, no po prostu poezja. Ale koniec z przechwałkami, bo zauważyłem, że na wewnętrznej stronie przedniej soczewki są plamy. I nie mam pojęcia co to jest. Widać, że obiektyw był już rozbierany do czyszczenia, i te plamy, które widać na zdjęciach są tymi czystymi miejscami. Widać, że reszta ładnie by się wyczyściła, że to ma taką konsystencję jakby takiej warstewki czegoś miekkiego niż czegoś, co miałoby się łuszczyć płatami. Czy to może być jakaś uszkodzona powłoka Nikon Super Coat czy coś? Czy ktoś mógł ją uszkodzić jakimś alkoholem? Czy może to po prostu zbierany przez lata brud, osad, który był tylko przez kogoś ruszony i nie doczyszczony? Dodam, że po zamontowaniu do body, na zdjęciach tego czegoś nie widać.
Szukaj
Skontaktuj się z nami